Za nami kolejne spotkania w ramach rozpoczętego 20 listopada turnieju mistrzostw świata w Katarze. W akcji mogliśmy oglądać wczoraj m. in. Chorwatów.
Japonia 1:1 (1:1)* Chorwacja
Wczorajszego późnego popołudnia swoje czwarte oficjalne spotkanie na mistrzostwach świata w Katarze rozegrali piłkarze chorwackiej reprezentacji narodowej, gdzie obowiązki selekcjonera pełni Zlatko Dalic.
Rywalem wicemistrzów świata z 2018 roku byli piłkarze Japonii, którzy wygrali swoją grupę z takimi drużynami jak Hiszpania, Niemcy oraz Kostaryka. Koniec końców pojedynek na Al Janoub Stadium w Al-Wakrah zakończył się remisem 1:1, dlatego też konieczna była 30-minutowa dogrywka, która również nie przyniosła rozstrzygnięcia.
W związku z tym do wyłonienia zwycięzcy konieczny był konkurs rzutów karnych, w którym lepiej spisywali się Chorwaci. Podczas gdy Japończycy zmarnowali 3 z 4 jedenastek, to Chorwaci wykorzystali trzy – tym samym Ivan Perisic i spółka pokonali swoich rywali 3:1 i awansowali do ćwierćfinału.
Przypominamy zarazem, że jedyny reprezentant Bayernu w kadrze narodowej Chorwacji, czyli Josip Stanisic, znalazł się poza kadrą meczową z racji na kontuzję mięśniową.
Trudne zadanie
Chorwacja do akcji powróci już w najbliższy piątek, kiedy to ich rywalem będzie Brazylia. Początek starcia na Education City Stadium w Ar-Rajjan dokładnie o 16:00.
Komentarze