Sytuacja z bramkarzami w zespole rekordowego mistrza Niemiec pogorszyła się znacząco w ostatnim czasie, po tym jak kontuzji łydki ponownie doznał Manuel Neuer.
Jeśli pod uwagę weźmiemy zdrowych i w pełni sprawnych golkiperów pierwszego składu Bayernu Monachium, to mowa jest tylko o 30-letniem Svenie Ulreichu, który w tym sezonie miał już okazję kilkukrotnie wystąpić w spotkaniach ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Jak już informowaliśmy Was wcześniej – trzeci golkiper Christian Fruechtl również jest kontuzjowany i raczej nie zagra już w tym sezonie (uraz łokcia). Do niedawna spekulowano nawet, że po raz kolejny swoją karierę być może wznowi niezastąpiony Tom Starke, który w wyniku ostatnich kontuzji Neuera (złamanie kości śródstopia) dwukrotnie wracał do czynnej gry.
W ostatnim wywiadzie trener bramkarzy w zespole do lat 19 i koordynator bramkarzy w pierwszej drużynie, dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza wracać do gry. Co więcej jego powrót byłby raczej bardzo trudnym do zrealizowania zadaniem.
− Nie wracam ponownie do bramki. Poza tym najprawdopodobniej nie mógłbym zostać zarejestrowany w tym momencie. Wciąż posiadamy Rona-Thorbena Hoffmanna, któremu w pełni ufamy – podsumował Tom Starke.
Ron-Thorben Hoffmann to kolejny wielki talent „Bawarczyków”, jeśli mowa o pozycji bramkarza. 20-letni Niemiec i wychowanek FCB w tym sezonie miał okazję występować nie tylko w ekipie do lat 19, ale i również w drugiej drużynie Bayernu. W najbliższą sobotę przeciwko Werderowi, to właśnie Hoffmann więcej niż pewne zasiądzie na ławce.
Komentarze