Dzięki wygranej 1:0 nad Hamburgiem SV Bayern Monachium został nowym liderem Bundesligi oraz godnie uczcił obchody 110-lecia istatnienia klubu. Ostatni raz Bawarczycy byli samodzielnie na pozycji lidera 652 dni temu. Hamburczycy postawili twarde warunki gospodarzom, jednak statystyki przemawiają za zwycięzcą derbowego pojedynku Północ - Południe.
- Allianz Arena w końcu szczęśliwa! W piątym spotkaniu pomiędzy FCB a HSV na nowym stadionie Bayernu, Monachijczycy odnieśli swoją pierwszą wygraną. Do tej pory Bawarczycy dwukrotnie przegrali 1:2 oraz dwa razy zremisowali (1:1, 2:2).
- W Hamburgu w 7. kolejce Bayern po raz ostatni przegrał w Bundeslidze. Dzisiejsze zwycięstwo oznacza zatem, że FCB nie przegrało od 17 kolejek.
- Zwycięska bramka Francka Ribery'ego była 40. trafieniem Bayernu z gry. W tym aspekcie FCB także prowadzi w lidze.
- To że HSV dobrze czuje się w Monachium pokazują statystyki: na AA Bayern ma posiadanie piłki zwykle ponad 60%, a teraz 51% należało do przyjezdnych. Także 51% pojedynków zwycięskich padło łupem HSV. Tylko w strzałach na bramkę (16:11), rzutach rożnych (6:3) i we wrzutkach (14:7) Bawarczycy byli lepsi.
- 80% swoich pojedynków wygrał Holger Badstuber. Drugi w tym zestawieniu był Daivd Rozehnal (78%).
- Dzisiaj miały miejsce 100. derby Północ - Południe. Monachijczycy wygrali 58 spotkań, zaś 21 meczów kończyło się zwycięstwem HSV.
- 100 należy także do Ivicy Olica. Chorwacki piłkarz po raz 100. wystąpił w Bundeslidze, kiedy w 79. minucie pojawił się na boisku.
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze