Wielkimi krokami zbliża się jeden z największych hitów kobiecej piłki w Niemczech − ekipa FCB Frauen podejmie za 2 dni drużynę Eintrachtu Frankfurt.
Dokładnie 11 lutego piłkarki Bayernu Monachium powalczą o pierwsze zwycięstwo w 2023 roku. Rywalkami Liny Magull i spółki będą obecne wiceliderki w żeńskiej Bundeslidze, czyli Eintracht Frankfurt (monachijki mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz).
Dla bawarskiego klubu będzie to bardzo ważne spotkanie, zwłaszcza że liderki z Wolfsburga do tej pory nie straciły żadnego punktu. Z kolei w niedawnej rozmowie dla „FCB.de” na temat drugiej części sezonu wypowiedział się trener Alexander Straus, którego zapytano, co chce poprawić na wiosnę.
− Jesienią z tygodnia na tydzień, z meczu na mecz przesuwaliśmy coraz bardziej swoje granice i już stabilnie się rozwijaliśmy. To, co jest teraz dla mnie bardzo ważne, to uzyskanie spójności w naszej grze – powiedział Straus.
− Mieliśmy tę konsekwencję w wynikach ostatnich meczów. Ogólnie chciałbym, aby udało nam się dobrze grać przez całe 90 minut – dodał.
− W większości spotkań w pierwszej połowie sezonu mieliśmy krótkie fazy gry, w których nie udało nam się utrzymać dość wysokiego poziomu. Myślę, że właśnie to będzie kluczem w drugiej połowie sezonu – podsumował Alexander Straus.
REKLAMA
Jeśli mowa o żeńskiej Bundeslidze, to póki co monachijki zajmują trzecie miejsce z dorobkiem 25 punktów – na wynik ten przełożyło się 8 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka oraz bilans bramkowy 26:3. Przypominamy zarazem, że FCB Frauen ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Turbine Potsdam.
Komentarze