Dokładnie 30 czerwca 2022 roku wygasa umowa Bayernu z Niklasem Suele, który dla bawarskiego klubu gra już od 2017 roku, kiedy to trafił do FCB z TSG Hoffenheim.
W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele plotek na temat przyszłości Niklasa Suele. Póki co kwestia ta pozostaje otwarta, zaś przedłużenie kontraktu, jak i odejście za darmo latem 2022 roku są realnymi scenariuszami. Co do wspomnianych spekulacji – ostatnio pojawiły się doniesienia, że Niemiec rozmawiał już z bossami Newcastle. Co więcej sam defensor ma być otwarty na projekt angielskiego klubu, który został przejęty przez bogatego inwestora z zewnątrz.
Niemniej jednak w ostatnim podcaście „Meine Bayern-Woche” plotki te zdementował Volker Struth, czyli agent rosłego stopera. Pewnym jest natomiast, że niebawem odbędą się zaplanowane rozmowy z „Bawarczykami” w sprawie kontraktu Nikiego.
− Oczywiście, że zajmujemy się sprawą przyszłości Niklasa, najpierw trzeba podjąć jednak decyzję. Nie jesteśmy jeszcze tak daleko. Wszystko jest otwarte. Każdy, kto zna branżę, wie, że wkrótce dojdzie do rozmów. Zobaczymy co się wydarzy – powiedział Struth.
− Nie, nie było żadnych rozmów z Newcastle, gdzie dołączył nowy inwestor. To normalne, że teraz każdego tygodnia będą pojawiać się plotki, że jakiś zawodnik tam trafi. Ostatni był Suele, wkrótce może być Coman, a nawet Haaland – mówił dalej.
− Niklas sam decyduje o swojej przyszłości. Wiele lat temu, kiedy Mario Goetze przechodził z BVB do Bayernu, on sam również decydował (…). Kiedy siadamy do rozmów, to zawsze mamy za zadanie uwzględnić życzenia i żądania zawodnika – dodał.
REKLAMA
− Nie chodzi o to, że gracz jest niedojrzały lub że nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie. Niklas powie nam, czego chce i jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, w pewnym momencie będziemy musieli rozmawiać z innymi klubami – podsumował Volker Struth.
Wedle zapowiedzi niemieckiego agenta, rozmowy z Bayernem w sprawie nowej umowy mają ruszyć w najbliższych tygodniach, ale nie można wcale wykluczyć, że nastąpi to zdecydowanie szybciej, zwłaszcza że Niklas znajduje się w coraz wyższej formie.
Komentarze