Robert Lewandowski nie zwalnia tempa w trwającym sezonie 2019/20. Wczorajszego wieczoru polski snajper po raz kolejny odnalazł drogę do siatki swoich rywali.
Nie dalej jak wczoraj mistrzowie Niemiec w pojedynku na szczycie pojedynkowali się na wyjeździe z ekipą RB Lipsk. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, zaś jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył nie kto inny, a nasz rodak, czyli Robert Lewandowski.
Po czterech kolejkach ligowych 31-latek przewodzi w klasyfikacji strzeleckiej Bundesligi z dorobkiem 7 bramek, zaś zaraz za jego plecami czai się Paco Alcacer i Timo Werner (obaj po 5 trafień). Grający na pozycji stopera − Niklas Suele − jest zdania, że jeśli Polak utrzyma formę, to może w tym sezonie ligowym zdobyć więcej niż 30 goli.
− Bardzo bym tego chciał, aby Robert nadal kontynuował swoją formę strzelecką. Znajduje się obecnie w doskonałej formie, potrzebujemy tak skutecznego Lewego w tym sezonie − skomentował Niemiec.
− Nie chcę wchodzić w szczegóły i przewidywać cokolwiek, ale jeśli Robert nadal będzie strzelał z taką intensywnością w każdym meczu, to wtedy bardzo możliwe zdobędzie więcej niż 30 bramek w sezonie − podsumował Niklas Suele.
Wczorajsze trafienie było dokładnie 199. golem dla Roberta jako zawodnika Bayernu Monachium. Na domiar wszystkiego nasz rodak w klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów Bundesligi, traci już tylko 4 bramki do czwartego śp. Manfreda Burgsmuellera.
Pozostając jeszcze przez chwilę w temacie statystyk i jubileuszów, to warto nadmienić, iż Thiago miał wczorajszego wieczoru okazję rozegrać swoje 200. spotkanie w karierze jako zawodnik rekordowego mistrza Niemiec!
Komentarze