Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi. Tym razem monachijczykom przyszło grać na wyjeździe w Moguncji.
Bayern rozegrał bardzo słaby mecz i zasłużenie poniósł porażkę 2:1. Warto wspomnieć, że dla klubu ze stolicy Bawarii była to dokładnie czwarta porażka w tym sezonie ligowym.
Tuż po ostatnim gwizdku, tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadali nie tylko piłkarze, ale i również trenerzy obu ekip. Bo Svensson nie krył swojego zadowolenia z postawy swoich podopiecznych i podkreślił, że sposób gry Mainz przez całe 90 minut był imponujący.
− Nasza pierwsza połowa była bardzo, bardzo dobra, nie tylko ze względu na wykreowane okazje bramkowe. Wszyscy wiemy, jaką jakością dysponuje Bayern z przodu. Poza jedną dużą szansą, na którą pozwoliliśmy, broniliśmy się bardzo dobrze − powiedział Svensson.
− W drugiej połowie wiedzieliśmy, że musimy walczyć i nie pozwoliliśmy naszym rywalom na zbyt wiele. Nasz sposób gry przez 90 minut był bardzo imponujący. Jestem dumny, że mogę być trenerem tej drużyny. Ale nie jestem nim od dzisiaj, jestem nim od dawna − mówił dalej.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem, trenera Mainz zapytano również o szanse jego zespołu na utrzymanie w Bundeslidze.
− Wcześniej nie byłem tak dobry z matematyki. Musimy grać swoje. To nasze główne zadanie − podsumował Bo Svensson.
Komentarze