Tylko sześciu zawodników wzięło dzisiaj udział w ciężkich zajęciach na boiskach treningowych, jednak i w budynku klubowym wiele się działo. Podczas gdy duża część składu FC Bayern rozjechała się na mecze swoich reprezentacji, w Monachium kontuzjowani zawodnicy harują nad tym, aby jak najszybciej powrócić do zdrowia.
Jednym z nich jest kapitan Bayernu Mark van Bommel. Trzy i pół tygodnia po przebytej operacji prawej nogi 32-letni zawodnik codziennie musi przechodzić trening siłowy, a także wytrzymałościowy, aby utrzymać formę na odpowiednim poziomie. "Wszystko idzie zgodnie z planem" powiedział Van Bommel dla fcbayern.de, prostując tym samym zacytowaną jego wypowiedź dla jednej z gazet, w której miał stwierdzić, iż jego absencja będzie dłuższa niż się spodziewano.
Obecnie Holenderski pomocnik musi jeszcze korzystać z buta ortopedycznego, jednak kiedy tylko okaże się, że kontuzja już została wyleczona w stopniu umożliwiającym choćby chodzenie, Mark rozpocznie lekko biegać.
O chodzeniu w tym momencie nawet nie myśli Andreas Goerlitz. W czwartek obrońca Bayernu Monachium zerwał mięsień uda - stało się to w czasie ostatniej akcji, która kończyła wczorajszy trening. Przypuszczalnie piłkarz FCB będzie zmuszony do 14 dniowej przerwy.
W ostatnich dnia problemy ze zdrowiem miał również Thomas Muller. "Ból promieniował gdzieś z okolicy biodra" powiedział 19-letni piłkarz bawarskiego klubu, który w tym tygodniu nie mógł trenować na pełnych obrotach. Thomas chce wykorzystać przerwę związaną z meczami drużyn narodowych na wyleczenie urazu, aby w pojedynku z Borussią Dortmund mógł dać z siebie wszystko.
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze