Rzekoma odmowa Thomasa Tuchela poprowadzenia Bayernu po odejściu Juppa Heynckesa na nowo ożywiła spekulacje związane ze znalezieniem godnego następcy 72-latka.
Choć były trener Borussii Dortmund i FSV Mainz „odpadł” z grona kandydatów, to lista potencjalnych następców Juppa Heynckesa nadal pozostaje bardzo długa.
Mimo wszystko trener kadry narodowej Niemiec – Joachim Loew – nie powinien być jednak brany pod uwagę, albowiem jak wynika z ostatnich doniesień „Sueddeutsche Zeitung” szkoleniowiec Niemców nie jest tematem rozmów w Monachium.
58-letni Niemiec był już kilkukrotnie łączony z Bayernem Monachium, ale jego odejście z kadry narodowej wydaje się być mało prawdodpobone.
Tym samym w gronie faworytów do przejęcia schedy po Juppie Heynckesie nadal wymienia się między innymi Niko Kovaca z Eintrachu Frankfurt czy Ralpha Hasenhuettla z RB Lipsk. Wedle niemieckiej prasy spore szanse na objęcie klubu latem może mieć także Lucien Favre.
Listę potencjalnych kandydatów opublikowaną przez dziennik „Sport Bild” znajdziecie w naszym poprzednim artykule.
Komentarze