Każde spotkanie w Lidze Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Realem Madryt jest wielkim wydarzeniem w piłkarskim świecie, jednak jutrzejsza potyczka będzie miała jeszcze większy wymiar niż każda inna potyczka Niemców i Hiszpanów. Oba zespoły zmierzą się ze sobą po raz 16. w tych elitarnych rozgrywkach, co sprawia, iż jest najczęstszą grającą ze sobą parą! 108 stacji telewizyjnych zgłosiło chęć transmitowania tego piłkarskiego święta - tylko jedno państwo nie pokaże tego spotkania i jest nim Korea Północna. Po finale Champions League w 2012 roku jest to - jak powiedział Markus Horwick - "największy mecz, jaki miał miejsce na Allianz Arena".
Wielki krok Bayernu
Wtorkowe spotkanie z Realem Madryt będzie także wielkim wydarzeniem dla klubu, bowiem będzie to mecz numer 400. w europejskich rozgrywkach niemieckiego giganta. Tylko FC Barcelona (431) oraz Real (468) mogą pochwalić się lepszymi statystykami pod tym względem. Dotychczas na 399. rozegrane potyczki Bayern wygrywał 220, remisował 92 i przegrał 87.
Niepobity rekord
Królewscy niezbyt chętnie wracają pamięcią do pojedynków z Bayernem w Monachium. Do tej pory oba kluby w Monachium mierzyły się 10 razy i aż 9-ciokrotnie wygrywali gospodarze, a tylko raz przytrafił się remis 1:1. Pięć razy padał wynik 2:1 dla FCB, co teraz oznaczałoby odpadnięcie z rozgrywek podopiecznych Pepa Guardioli.
Królewski półfinał omenem?
Real Madryt zawsze sięgał po puchar Ligi Mistrzów, kiedy pokonywał obrońcę tytułu. Tak było w sezonie 2001-2002, kiedy to odprawili z kwitkiem Bawarczyków. Dobre wspomnienia ma również Carlo Ancelotti, którego AC Milan dobrze radził sobie w potyczkach z Monachijczykami.
Mandzukić zagrożony zawieszeniem
Mario Mandzukic jest jedynym piłkarzem Bayernu Monachium, który musi obawiać się występu w finale Ligi Mistrzów, jeśli jutro Bawarczycy pokonają Real różnicą dwóch goli. Jeśli Chorwat otrzyma jutro żółtą kartkę to następny mecz w europejskich rozgrywkach będzie musiał oglądać z wysokości trybun. Po stronie rywali szczególną ostrożność będą musieli zachować Sergio Ramos, Xabi Alonso oraz Asier Illaramendi.
Cytat dnia
"Philipp Lahm może zagrać na każdej pozycji, poza miejscem Manuela Neuera" powiedział Guardiola.
www.fcb.de
Komentarze