Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie w ramach sezonu 2019/20. Nie dalej jak w ubiegły wtorek monachijczycy mierzyli się w Lidze Mistrzów z Crveną Zvezdą.
W związku z wtorkowym starciem w Champions League przeciwko mistrzom Serbii (Bayern rozbił rywali aż 6:0), podopieczni Hansiego Flicka mieli niewiele czasu na regenerację i wszelkie analizy. Zawodnicy „Gwiazdy Południa” do akcji powracają już jutro, kiedy to przyjdzie im stoczyć kolejny bój w Bundeslidze.
Rywalem mistrzów Niemiec w szlagierowym pojedynku trzynastej kolejki będzie Bayer 04 Leverkusen, który w swojej historii wielokrotnie napsuł już krwi monachijczykom. Początek boju o trzy punkty na Allianz Arenie w Monachium dokładnie o 15:30.
Klub ze stolicy Bawarii w dalszym ciągu kontynuuje swój zwycięski marsz od momentu zmian na stołku trenerskim. Bez względu na wszystko „Bawarczycy” nie mają zamiaru spoczywać na laurach i są mocno zdeterminowani, aby odnieść zwycięstwo i odzyskać fotel lidera najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech.
Faworytem bukmacherów pozostaje Bayern, jednakże w żadnym wypadku nie można zapominać, że w ostatnich latach niejednokrotnie byliśmy świadkami problemów FCB z ekipą „Aptekarzy”. Niemniej jednak odmieniony zespół rekordowego mistrza Niemiec ma jasno określony cel – wygrać pozostałe spotkania w 2019 roku.
LewanREKORDski show w Belgradzie
Po odejściu Niko Kovaca mało kto spodziewał się raczej tak wielkiej i pozytywnej zmiany w drużynie „Dumy Bawarii”. Powierzenie obowiązków trenera Hansiemu Flickowi bardzo szybko okazało się strzałem w dziesiątkę. 54-latek tchnął w swoich podopiecznych nowe życie, co też widać na boisku.
„Bawarczycy” nie przestają zaskakiwać swoją wysoką formą – póki co w czterech ostatnich meczach od momentu zatrudnienia nowego szkoleniowca, monachijczycy wygrali wszystkie cztery mecze i mogą pochwalić się robiącym wielkie wrażenie bilansem bramkowym 16:0. Przy okazji warto nadmienić, iż to najlepszy start trenera w historii FCB.
Bayern poprawił się nie tylko w defensywie, ale i w ofensywie można zauważyć wiele pozytywnych zmian. O ich efektach mogliśmy się przekonać w ubiegły wtorek, kiedy to mistrzowie Niemiec rozbili na wyjeździe Crvenę Zvezdę aż 6:0 po bramkach Goretzki, Lewandowskiego (czterokrotnie) oraz Tolisso.
Zdobyte 3 punkty sprawiły, że zawodnicy „Gwiazdy Południa” wygrali swoją grupę i ustanowili kolejny rekord Ligi Mistrzów – mowa o 16 golach zdobytych na wyjeździe w fazie grupowej. Na domiar wszystkiego „Lewy” awansował na drugie miejsce w klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów FCB i ustrzelił najszybsze 4 bramki w historii Champions League (potrzebował na to raptem 14 minut i 32 sekund).
Lewandowski vs Crvena zvezda pic.twitter.com/FFF4NxhfS9
— TJ (@CohleRust11) November 27, 2019
− Chcieliśmy wygrać naszą grupę i dokonaliśmy tego w imponujący sposób. Nie pozwoliliśmy naszym rywalom wejść do gry. Jestem absolutnie zadowolony z występu mojej drużyny. Kontynuujemy nasz marsz. Mogliśmy zobaczyć jak potrafi grać i cieszyć się grą nasz zespół – powiedział po meczu Flick.
Jeśli jednak skupimy się na rozgrywkach Bundesligi, to Bayern zajmuje obecnie trzecie miejsce z dorobkiem 24 punktów i stratą jednego oczka do liderów z Gladbach. Ogółem rzecz biorąc statystyki monachijczyków prezentują się następująco: 7 zwycięstw, 3 remisy, 2 porażki oraz bilans bramkowy 33:16.
Leverkusen wciąż liczy na cud
Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki „Aptekarzy” w sezonie 2019/20, kibice klubu z Leverkusen mogą czuć lekki niedosyt, albowiem Havertz i spółka wciąż prezentują się poniżej swoich możliwości i posiadanego potencjału. Niemniej jednak po chwilowym kryzysie nie ma już raczej śladu.
Bayer zostawił także za sobą serię pięciu spotkań bez zwycięstwa i na ten moment zaczyna powoli się rozkręcać, choć do ideału daleka droga. Jeszcze do niedawna wielu przekreślało B04 i ich szanse na dalsze występy w europejskich pucharach, jednakże ostatnie dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów mogą sporo zmienić.
Przed trzema dniami podopieczni Bosza pokonali na wyjeździe Lokomotiw Moskwa 2:0 i z sześcioma punktami na koncie wciąż mają szansę na grę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów (muszą wygrać z Juventusem i liczyć na utratę punktów przez Atletico Madryt). Warto wspomnieć, że świetny mecz zagrał m. in. strzelec bramki i stoper Leverkusen − Sven Bender. Mimo wygranej, gra „Aptekarzy” nie była aż nadto zadowalająca.
− Jestem bardzo zadowolony z wyniku, choć nie zagraliśmy swojego najlepszego meczu. Mimo to wciąż zasługiwaliśmy na zwycięstwo. W pierwszych 15 minutach zbyt często traciliśmy piłkę. Aby opanować sytuację w środku pola, wprowadziłem po przerwie Baumgartlingera − powiedział po meczu Bosz.
Wróćmy jednak do Bundesligi, gdzie na ten moment piłkarze Bayer 04 zajmują dopiero dziewiąte miejsce z dorobkiem 19 oczek − na wynik ten przełożyło się 5 zwycięstw, 4 remisy oraz 3 porażki. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 18 strzelonych oraz 16 straconych golach.
Historia sięgająca końcówki lat siedemdziesiątych
Nie od dziś wiadomo w niemieckim futbolu, że pojedynki Bayernu Monachium z drużyną z Leverkusen od wielu lat budzą spore zainteresowanie i należą do jednych z najbardziej zaciętych starać. Jutrzejszego wieczoru kibice z całą pewnością mogą wyczekiwać kolejnego wielkiego widowiska i być może gradu bramek.
Tradycyjnie już przyjrzyjmy się statystkom, które prowadzi doskonale nam znany serwis „WorldFootball.net”. Póki co obie ekipy miały okazję mierzyć się ze sobą przy 88 okazjach (licząc wszystkie rozgrywki). Jak można było się spodziewać bilans spotkań stanowczo przemawia na korzyść klubu ze stolicy Bawarii.
Póki co „Bawarczycy” odnieśli łącznie 53 zwycięstwa, 17-krotnie remisowali oraz 18 razy schodzili z boiska jako pokonani. Na korzyść mistrzów Niemiec przemawia także bilans bramkowy − w końcu mowa o 171 strzelonych oraz 102 straconych golach. Tym samym średnia bramek w tych pojedynkach wynosi dokładnie 3,10!
Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz − po raz pierwszy FCB miało okazję mierzyć się z „Aptekarzami” 11 sierpnia 1979 roku. Tamtego popołudnia monachijczycy pod wodzą Pala Csernaia w meczu pierwszej kolejki nowego sezonu ligowego ograli Bayer 3:1, zaś bramki dla „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Bernd Duernberger, Karl-Heinz Rummenigge oraz Norbert Janzon.
Ostatnie sześć spotkań:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej Bayern Monachium po raz ostatni miał okazję mierzyć się z ekipą Bayeru 04 Leverkusen 2 lutego 2019 roku. Wówczas zespół prowadzony przez Niko Kovaca zaliczył bardzo słaby występ i poległ 3:1...
Choć mistrzowie Niemiec prowadzili do przerwy 1:0 po bramce Leona Goretzki, to w drugiej części spotkania podopieczni Petera Bosza pokazali się z bardzo dobrej strony i trzykrotnie odnajdywali drogę do bramki strzeżonej przez Svena Ulreicha. Gole dla „Aptekarzy” zdobywali kolejno Bailey, Volland oraz Alario.
Okiem eksperta, czyli Martin Huć dla DieRotenPL
Z ogromną przyjemnością mam zaszczyt zaprosić Was do zapoznania się z opinią miłośnika Bayeru Leverkusen oraz wielkiego kibica niemieckiej Bundesligi. Martin Huć prywatnie jest dziennikarzem i redaktorem serwisu BayerLeverkusen.pl oraz dziennikarzem Radia Silesia.
– Nie potrafię być obiektywny, dlatego daję remis, w który wierzę, choć rozsądek podpowiada, że Bayern jest w takim gazie, że pewnie wygra. Ekipa z Leverkusen też jednak gra dobrze, z Freiburgiem stworzyła sobie mnóstwo okazji, ale ciągle brakuje skuteczności.
To jest bolączka całego sezonu, już pal licho z obroną - ona od dawna jest słaba, ale wiosną Bayer bronił się dobrą skutecznością i tym samym nadrabiał tym słabą postawę obrońców.
Teraz często brakuje wykończenia, co przekłada się na zdobycz punktową. Nazwa Bayern Monachium jednak zawsze motywuje podwójnie, w dodatku przed die Werkself otworzyła się nagle szansa wyjścia z grupy Liga Mistrzów - mam nadzieję, że napędzani tą dobrą wiadomością i niezłą ostatnio formą, uda im się wywieźć przynajmniej punkt z Monachium. Choć czuję, że obie defensywy nie zaliczą tego dnia do udanych.
Mueller wróci do wyjściowej XI?
Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy pojedynek z drużyną Bayeru 04 Leverkusen jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed spotkaniem.
Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez trójki kontuzjowanych zawodników. Mowa jest rzecz jasna o takich piłkarzach jak Fiete Arp (kontuzja dłoni), Lucas Hernandez (kontuzja kostki) oraz Niklas Suele (zerwane więzadło krzyżowe).
Na całe szczęście gotowy do gry jest już między innymi David Alaba, który opuścił ostatnie spotkanie w Belgradzie (został w Monachium, ponieważ spodziewa się z partnerką narodzin dziecka). Poza tym Hansi Flick ma już do swojej dyspozycji Jerome'a Boatenga, który zakończył już karę zawieszenia dwóch meczów za czerwoną kartkę w meczu z Eintrachtem Frankfurt.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej 54-letni szkoleniowiec bawarskiego klubu potwierdził, że wszyscy jego podopieczni są zdrowi i gotowi do gry (z wyjątkiem kontuzjowanych od tygodni piłkarzy). Poza tym Niemiec odniósł się również do tematu rotacji i jak sam przyznał − w tych czasach nie ma już czegoś takiego jak żelazna jedenastka.
− Nie ma już czegoś takiego jak żelazna jedenastka. Posiadamy w kadrze 23 piłkarzy. Każdy ma jakość i każdy ma prawo znaleźć się w składzie na mecz. Piłka nie jest spektaklem jednej osoby. Głównym celem jest sukces klubu. Jako trener jesteś liderem, który musi się upewnić, że wszyscy Twoi piłkarze zagrają najlepiej jak potrafią na boisku − powiedział dziś Flick.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzami Flick odniósł się również do rezerwowych. Szkoleniowiec „Gwiazdy Południa” nie ukrywa, że jest bardzo zadowolony z faktu, iż zawodnicy, którzy nie mieli ostatnio okazji grać zbyt często, w pojedynku Ligi Mistrzów z mistrzami Serbii pokazali się z bardzo dobrej strony.
− Dla mnie mecz w Belgradzie był bardzo pozytywny i cieszę się z faktu, że zawodnicy, którzy pojawili się na boisku zagrali dobrze. Nie mogę popełnić jutro błędów. Zawodnicy chcą grać za wszelką cenę. Zdaję sobie jednak sprawę, że niektórzy są rozczarowani, kiedy nie grają − podsumował 54-latek.
Winkmamm rozjemcą zawodów w Monachium
Jutrzejszy pojedynek na Allianz Arenie pomiędzy „Gwiazdą Południa” a Bayerem 04 Leverkusen, poprowadzi oficer policji z Kerken, czyli Guido Winkmann, który w swojej karierze miał już wielokrotnie okazję prowadzić starcia z udziałem Bayernu Monachium.
Po raz ostatni 46-latek miał okazję sędziować mecz monachijczyków w rundzie jesiennej sezonu 2018/19, kiedy to „Duma Bawarii” pokonała 5:4 ekipę 1. FC Heidenheim w 1/4 finału Pucharu Niemiec. Ogółem doświadczony arbiter gwizdał już w 16 spotkaniach FCB – bilans monachijczyków w tym okresie to 15 zwycięstw oraz remis.
Jeśli zaś mowa o bilansie bramkowym, to rekordowi mistrzowie Niemiec zdobyli w tych potyczkach 56 bramek oraz stracili ich 12! Kilkukrotnie Winkmann był świadkiem wysokich zwycięstw „Bawarczyków” − między innymi można wspomnieć o pogromie 9:2 nad HSV w sezonie 2012/13.
Swoją licencję DFB otrzymał w 2001 roku, zaś trzy lata później miał okazję poprowadzić swój pierwszy mecz w 2. Bundeslidze. Od 2008 roku oficer policji z Kerken pełni funkcję arbitra w 1. Bundeslidze. W tym sezonie 46-latek ma na swoim 4 pojedynki w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech, zaś średnia not wystawionych przez magazyn „Kicker” wynosi 2,12. Skład sędziowski:
Sędzia główny: Winkmann (Kerken)
Asystenci: Bandurski (Oberhausen), Blos (Deizisau)
Czwarty sędzia: Schmidt (Stuttgart)
Eksperci typują
Każdy z nas chciałby pewnie efektywnego i widowiskowego zwycięstwa Bayernu nad ekipą z Nadrenii Północnej-Westfalii, ale co myślą osoby z zewnątrz? Poniżej znajdziecie kilka typów piłkarskich ekspertów, dla których futbol to „chleb powszedni”.
Julia Kramek (Borussia.com.pl): 3:1 dla Bayernu.
Tomasz Urban (Eleven Sports): 3:1 dla Bayernu.
Mateusz Majak (Eleven Sports): 3:0 dla Bayernu.
Maciej Kruk (Eleven Sports): 2:1 dla Bayernu.
Marcin Borzęcki (TVP Sport): 3:1 dla Bayernu. Taki Bayern chcą oglądać kibice na Allianz Arenie, dla takiej piłki kupują wejściówki na mecze - Hansi Flick odmienił oblicze Bawarczyków na przestrzeni raptem kilkunastu dni, a ostatnie wyniki z pewnością nie są przypadkiem. Monachijczycy grają ofensywnie, pressingiem i z polotem i wszystko wskazuje na to, że ich kolejną ofiarą będzie Bayer. Siła ofensywa Leverkusen jest na tyle imponująca, że bramkę powinni zdobyć, ale punktów już nie.
Maciej Iwanow (Podcast Fussballgott): 3:1 dla Bayernu.
Martin Huć (BayerLeverkusen.pl): Remis 2:2
Michał Trela (Przegląd Sportowy): 3:1 dla Bayernu.
Idealny start sezonu 1981/82
Dokładnie 8 sierpnia 1981 roku miało miejsce jedno z najbardziej pamiętnych spotkań w historii rywalizacji Bayernu z „Die Werkself”, kiedy to klub ze stolicy Bawarii zanotował jedno z najwyższych zwycięstw przeciwko Bayerowi 04.
Tego dnia w ramach 1. kolejki nowego sezonu Bundesligi „Bawarczycy” rozbili swoich rywali z Leverkusen aż 6:2. Bramki dla klubu ze stolicy Bawarii zdobywali wtedy Rummenigge, Dremmler, Paul Breitner (dwukrotnie) oraz Dieter Hoeness.
Nie można również zapomnieć, że Bayer ma na swoim koncie wysokie zwycięstwa nad FCB – w 1997 roku „Aptekarze” rozbili Bayern 5:2. Miało to miejsce dokładnie 9 marca − zespół prowadzony wówczas przez Trapattoniego z takimi piłkarzami w składzie jak Kahn, Matthaus, Scholl czy Klinsmann musiał uznać wyższość B04.
Dwie bramki w tym pojedynku dla FCB zdobył Christian Nerlinger oraz Mario Basler. To nie jedyne spotkania, które można wziąć pod lupę − 30 listopada 1997 roku monachijczcy mimo prowadzenia 2:0 i gry w przewadze jednego zawodnika, zostali ostateczni pokonani przez klub z Nadrenii-Północnej Westfalii 4:2...
Garść ciekawostek:
− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo kraju po raz siódmy z rzędu!
− Bayern wygrał 25 z 34 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern jest niepokonany w 24 z 26 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern na własnym podwórku w tym sezonie BL ugrał 13 na 18 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 13-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 24 punkty po dwunastu kolejkach i zajmuje 3. miejsce w tabeli.
− Bayern jest pierwszy w Bundeslidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (209).
− Bayern może pochwalić się najlepszą skutecznością wykonanych podań w Bundeslidze (89%).
− Bayern pod względem przebiegniętych kilometrów tym sezonie BL jest trzynasty (1,365.9 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2019/20 wygrał 14 z 20 spotkań (3 porażki i 3 remisy).
− Bayern wygrał 15 z 17 domowych spotkań w Bundeslidze.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 7 z 8 ostatnich meczach domowych w Bundeslidze.
− Bayern wygrał 6 ostatnich domowych spotkań przeciwko Leverkusen (wszystkie rozgrywki).
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 4 ostatnich meczach przeciwko Leverkusen.
− Bayer 04 w swojej długoletniej historii ani razu nie zdobył tytułu mistrza Niemiec.
− Bayer 04 póki co ugrał 19 punktów po dwunastu kolejkach i zajmuje 9. miejsce w tabeli.
− Bayer 04 od momentu rozpoczęcia sezonu 2019/20 wygrał 9 z 19 spotkań (6 porażek i 4 remisy).
− Bayer 04 na wyjazdach w tym sezonie Bundesligi ugrał 9 na 15 możliwych do zdobycia punktów.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3.711 punktów.
− W tabeli wszech czasów Bayer 04 zajmuje dziesiąte miejsce z dorobkiem 2.141 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Bayerem 04 to 4 zwycięstwa, porażka oraz remis.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a B04 padły 24 bramki (z czego 16 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a B04 sędziowie pokazali 18 żółtych i 2 czerwone kartki.
− Po raz ostatni Bayer 04 pokonała Bayern w lutym 2019 roku (3:1 na korzyść Bayeru).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,30.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 882,65 milionów euro.
− Kadrę Bayeru 04 wycenia się obecnie na sumę 415,25 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Philippe Coutinho (90 mln €).
− Najbardziej wartościowymi zawodnikami w kadrze Bayeru 04 jest Havertz (90 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał sobie jutro radzić bez Lucasa, Suele oraz Arpa.
− Hansi Flick jako trener miał okazję rywalizować z Bayerem przy 1 okazji (zwycięstwo).
− Hansi Flick jako trener ani razu nie miał jeszcze okazji mierzyć się z Boszem.
− Peter Bosz musi jutro radzić sobie bez takich zawodników jak Weiser oraz Pohjanpalo.
− Peter Bosz jako trener rywalizował z Bayernem przy 3 okazjach (zwycięstwo i 2 porażki).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (27).
− Najlepszym strzelcem Bayeru we wszystkich rozgrywkach jest Volland (7).
− Obecnym królem strzelców Bundesligi jest Robert Lewandowski (16).
− Najlepszym asystującym w tym sezonie Bundesligi jest Mueller (8 asyst).
− Najczęściej oddającym strzały zawodnikiem w Bundeslidze jest Robert Lewandowski (58 strzały).
− Najwięcej kontaktów z piłką zaliczył w tym sezonie ligowym Joshua Kimmich (1206 kontaktów).
− Lewandowski jest czwartym najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (218 bramek) do trzeciego Heynckesa traci tylko dwa gole.
− Neuer jest drugim najskuteczniejszym bramkarzem w historii Bundesligi (184 czystych kont).
− Tylko Oliver Kahn posiada więcej czystych kont na swoim koncie (204).
− Bayern stracił już 16 bramek w tym sezonie ligowym.
− Od odejścia Kovaca w ostatnich 4 meczach rywale oddali tylko 2 celne strzały na bramkę FCB.
− Volland, Bellarabi, Lars i Sven Bender debiutowali w kadrze, kiedy Flick był asystentem Loewa.
− Mitchell Weiser z Bayeru w przeszłości grał dla Bayernu, dla którego rozegrał 21 spotkań.
Kursy bukmacherów: FC Bayern (1.29), remis (6.25) , Bayer 04 (10.00).
Mecze Bayernu, Ligi Niemieckiej i wszystkie najważniejsze spotkania możecie obstawiać w serwisie naszego sponsora: PZBUK.
Komentarze