Pomimo wielu plotek, Jonathan Tah ostatecznie nie przeszedł latem do Bayernu Monachium i pozostał w Bayerze Leverkusen. Wiadomo jednak, że to jego ostatni sezon w barwach "Aptekarzy" i latem odejdzie za darmo.
Reprezentantowi Niemiec wraz z końcem sezonu kończy się obecna umowa z drużyną z BayArena i niewątpliwie nie będzie mógł narzekać na brak ofert. Jednym z zainteresowanych klubów jest Bayern Monachium, którego sternicy pracują już nad transferem.
Do transferu nie doszło ostatniego lata, a ostatnio agent zawodnika, Pini Zahavi, komentował decyzję sterników Bayeru 04, którzy ostatecznie nie zdecydowali się zarobić na swoim zawodniku.
- Próbowaliśmy transferu Taha tego lata. Niestety Leverkusen żądało zbyt dużych pieniędzy. Pomysł był taki, aby przeszedł do Bayernu, który bardzo chciał go pozyskać.
- Chcieliśmy przynieść Leverkusen korzyść finansową z transferu. Teraz nie dostaną żadnych pieniędzy. Według mnie to błąd - komentował Zahavi.
Agent zawodnika jest przekonany, że Jonathan Tah trafi latem do topowego klubu i wymienia w tym kontekście oczywiście monachijski klub.
- Teraz sytuacja jest bardzo prosta: Jonathan w przyszłym lecie przejdzie do dużego klubu. Bayern nadal ma bardzo duże szanse, by go pozyskać.
Komentarze