Zawodnicy Bayernu pocą się podczas przygotowań i tylko jeden z nich wygrzewa się w słońcu Marbelli... Francuz Franck Ribery odpoczywa w Ocean Club Hotel w Marbelli po nieudanych ME i leczy kontuzję.
Zawodnik kuśtyka o kulach po hotelowych korytarzach, jednak nawet przy tym robi niesamowite wrażenie. Pod jego turkusowymi spodenkami widzimy slipy Dolce&Gabbana, na nosie ma świetne okulary przeciwsłoneczne, na szyi wisi srebry łańcuszek.
Piłkarz odpoczywa za znajomymi przy basenie, nie zapomina jednak o ochronie zagipsowanej lewej nogi, przkrywając ją białym ręcznikiem.
Pechowiec Ribery. Uczestnictwo w ME wraz z reprezentacją Francji zakończył już po fazie grupowej. Gorzej: w meczu decydującym o awansie doznał kontuzji już po paru minuach w starciu z Włochem Gianlucą Zambrottą.
19 czerwca przeszedł operację w klinice w Bogenhausen. Do gry powróci najwcześniej na początku września.
żródło: bild.de
Komentarze