Sezon 2020/21 z całą pewnością na długo zostanie zapamiętany przez kibiców Bayernu Monachium i nie tylko. Wszystko za sprawą niesamowitej kampanii FCB w Lidze Mistrzów.
Przypomnijmy raz jeszcze ten magiczny dla monachijczyków sezon w Lidze Mistrzów, który w wyniku pandemii został zachwiany i dokończony dopiero w sierpniu 2020 roku. Podopieczni Hansiego Flicka wygrali wtedy wszystkie 11 na 11 możliwych spotkań i ustanowili tym samym nowy rekord w historii Champions League, albowiem żaden inny klub nigdy wcześniej nie zdobył trofeum LM, wygrywając wszystkie mecze z rzędu. Ponadto „Bawarczycy” zdobyli wtedy 43 bramki i stracili ich raptem 8.
Na swojej drodze do upragnionego trofeum, którym FCB skompletowało drugi w historii tryplet (Bundesliga, Puchar Niemiec oraz LM), na drodze mistrzów Niemiec stanęli Tottenham, Olympiakos, Crvena Zvezda, Chelsea, Barcelona, Olympique Lyon oraz Paris Saint-Germain.
Taktyka i wielka przemowa Flicka
Dokładnie dziś ma miejsce premiera nowej książki Christiana Falka pod tytułem „Bayern Insider: Trainer. Trophaeen. Intrigen. Ein Reporter enthüllt die groessten Geheimnisse des Rekordmeisters”, w której to niemiecki dziennikarz przedstawia wiele nowych historii i smaczków z szatni bawarskiego klubu.
W sieci pojawiło się już kilka fragmentów, zaś jeden z nich dotyczy finałowego turnieju Ligi Mistrzów w 2020 roku. Po tym jak monachijczycy przyjechali do Portugalii na krótkie zgrupowanie, przed meczem ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną, Hansi Flick postanowił podzielić zespół na dwie drużyny – ekipa B imitowała Barcę i jej styl gry.
Szczególną rolę do odegrania w zespole B miał Philippe Coutinho, który miał zdublować Leo Messiego i jego sposób gry. Piłkarze „Gwiazdy Południa” bardzo dobrze przyswoili sobie taktykę na ten mecz. W piątek, na kilka godzin przed meczem z Hiszpanami, szkoleniowiec FCB wygłosił do podopiecznych mowę.
− Jesteśmy w Lidze Mistrzów po to, aby grać takie mecze! Przeciwko najlepszym! Po to właśnie jesteśmy w Lizbonie! Po to właśnie jesteśmy w Bayernie! Dziś jest nasz kluczowy mecz. Mamy w rękach klucz, którym otworzymy drzwi! – powiedział Flick w sierpniu 2020 roku.
Komentarze