DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Tel nie chce w ogóle odchodzić z Bayernu

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com

Pod koniec lipca 2022 roku, do klubu ze stolicy Bawarii trafił jeden z największych talentów francuskiej piłki – Mathys Tel.

Przypomnijmy raz jeszcze – francuski napastnik kosztował monachijczyków około 20 milionów euro, ale kwota ta może jeszcze wzrosnąć o kilka milionów euro w przyszłości z racji na zawarte w umowie sprzedaży bonusy (uzależnione m. in. od osiągnięć indywidualnych i drużynowych).

REKLAMA

Choć w tamtym okresie wielu ekspertów oraz kibiców miało spore wątpliwości, co do tak dużej kwoty transferowej na Mathysa, to z perspektywy czasu transfer Tela można uznać za strzał w dziesiątkę, albowiem 18-latek rozwija się wzorowo i notuje bardzo dobre występy.

Transfer? Nic z tych rzeczy!

Mimo wszystko Mathys nie może liczyć na zbyt wiele minut w Bayernie, co też podsyca nieustannie plotki na temat jego przyszłości. W ostatnich tygodniach niejednokrotnie spekulowano, że „niezadowolony ze swojej roli” zawodnik może w zimowym okienku transferowym opuścić FCB.

Niemniej jednak jak poinformował wczoraj Florian Plettenberg w programie „Transfer Update – die show”, mimo licznych doniesień, Tel czuje się bardzo dobrze w Bayernie i Monachium. Faktem jest natomiast, że 18-latek cieszy się ogromną popularnością wśród czołowych klubów.

Wśród zainteresowanych wymienia się między innymi Manchester United, ale reprezentant Francji U-21 nie myśli wcale o opuszczeniu bawarskiego klubu. Mathys nie rozważa ani wypożyczenia, ani sprzedaży. Tel pragnie zostać w Monachium. Napastnik chce udowodnić swoją wartość, odnosić sukcesy z „Gwiazdą Południa” i kontynuować naukę u boku Harry’ego Kane’a i Erica Maxima Choupo-Motinga.

REKLAMA

Mathys Tel

W bieżącym sezonie 2023/24, Mathys Tel wystąpił łącznie w 18 meczach o stawkę dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 6 bramek oraz 3 asysty. Warto wspomnieć, że Francuz notuje średnio udział przy golu FCB co 61 minut.

Źródło: Transfer Update - Die Show
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...