Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Bayern Monachium może pochwalić się kilkoma „perłami” w swoim pierwszym zespole, gdzie trenerem jest Thomas Tuchel.
Jednym z takich piłkarzy jest przede wszystkim Mathys Tel, który na Allianz Arenę trafił zeszłego lata z francuskiego klubu Stade Rennes za sumę około 20 milionów euro.
Podczas gdy w pierwszym sezonie Francuz pojawiał się na boisku sporadycznie, to w bieżącej kampanii 2023/24 jego rola w drużynie uległa zmianie i napastnik otrzymuje stopniowo coraz więcej okazji i minut na boiskach w Bundeslidze i pozostałych rozgrywkach.
Niemniej jednak w dużej mierze 18-latek gra zazwyczaj „ogony”, wchodząc na murawę w końcowych fazach spotkań. Z drugiej strony utalentowany snajper podkreślił w rozmowie dla „L’Equipe”, że nie jest sfrustrowany i pozostaje spokojny o swój czas gry w FCB.
− Nie jestem tym sfrustrowany, ale zdecydowanie pracuję nad tym, aby być regularnym graczem XI w przyszłości. W tej chwili mam dobre liczby jako joker, ale nie tego chcę na dłuższą metę. Ale tak jest teraz i chcę się dalej uczyć, aby móc zająć większą pozycję w zespole – powiedział Tel.
− Moje motto jest takie, że musisz nauczyć się, co to znaczy być małym, jeśli chcesz stać się wielkim. Nauka jest kluczem. Muszę jeszcze poprawić głównie takie elementy jak przegląd gry. Ponadto w grę wchodzi obszar techniczny oraz moja zbyt częsta gra w pojedynkę – podsumował Mathys Tel.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę sezon 2023/24, utalentowany napastnik może pochwalić się 17 meczami o stawkę, zaś jego dorobek w tym czasie to 6 bramek oraz 3 asysty. Warto nadmienić, iż Mathys notuje udział przy bramce średnio co 53 minuty.
Komentarze