W związku z nadchodzącym letnim okienkiem transferowym, w mediach pojawia się od groma plotek i spekulacji transferowych.
Wiele z tych spekulacji transferowych dotyczy także Bayernu Monachium, który może tego lata przeprowadzić wiele transferów – mowa zarówno o kupnie nowych graczy, jak i również sprzedaży innych zawodników.
Do niedawna jednym z głównych kandydatów do opuszczenia FCB wydawał się być Mathys Tel, ale oświadczenie jego agencji i agenta Gadiriego Camary ostatecznie rozwiało wszelkie plotki. Niezależnie od przeprowadzonych transferów – młody Francuz nie odejdzie, lecz będzie walczył o miejsce w zespole monachijczyków w przyszłym sezonie.
− To już oficjalne: Mathys zostaje w Monachium, bez względu na to, co się stanie. Wszystkie kluby chcą wiedzieć, jaka jest jego sytuacja. Dla nas jednak sprawa jest całkowicie jasna – powiedział Camara.
− Rok temu wiele osób nie wiedziało nawet, kim on jest. Tymczasem ludzie wiedzą, że przyszłość należy do niego. Nawet jeśli Haaland lub Mbappe przeniosą się tego lata do Monachium – dodał agent Tela.
− Pierwszy rok był dla niego bardzo pouczający, on ma swoją misję. Jeśli chce zostać numerem jeden, wie, że musi nadal ciężko pracować i robić jeden krok na raz. Jeśli chcesz być kluczowym graczem w Monachium, musisz się poprawić i walczyć. Z takim nastawieniem musi iść dalej – podsumował Gadiri Camara.
REKLAMA
Licząc wszystkie rozgrywki krajowe i europejskie, Mathys Tel otrzymał w sumie 25 okazji do gry (spędził jednak na boiskach raptem 563 minuty). W większości przypadków, kiedy Francuz pojawiał się na murawie, to zwykle prezentował się bardzo dobrze, czego potwierdzeniem może być 5 trafień dla FCB.
Komentarze