Choć zdanie Uli Hoenessa i Karla-Heinze Rummenigge co do transferów w nadchodzącym okienku transferowym różni się, to nie oznacza to wcale, że klub może zasilić nowy klasowy zawodnik.
Nie od dziś wiadomo, że mistrzowie Niemiec prędzej czy później będą musieli ściągnąć dwójkę nowych skrzydłowych, albowiem Franck Ribery oraz Arjen Robben nie będą już młodsi, zaś koniec ich kariery jest już bardzo bliski.
Tym razem angielskie media informują, że latem na Allianz Arenę może trafić Gareth Bale, który w ubiegłą sobotę po raz trzeci z rzędu zdobył Ligę Mistrzów z Realem Madryt.
Spekuluje się, że Walijczyk ma w najbliższym okienku transferowym zmienić otoczenie klubowe, zaś Bayern ma być jednym z jego możliwych kierunków. Mimo wszystko Monachium nie jest jedyną opcją, albowiem w grę ma wchodzić też transfer do Manchesteru United.
Co więcej w wywiadzie po meczu finałowym Ligi Mistrzów walijski skrzydłowy ujawnił, że był rozczarowany faktem rozpoczęcia spotkania na ławce rezerwowych – jak sam przyznał latem będzie musiał usiąść i przemyśleć swoją przyszłość bardzo szczegółowo.
− Osobiście czuję, że powinienem grać każdego tygodnia, co też się nie dzieje. Radzę sobie dobrze, strzelam bramki, ale nie gram tyle, ile bym chciał. Dlatego też jak już wspominałem latem będę musiał na spokojnie usiąść i poważnie zastanowić się co robić dalej – powiedział Bale.
REKLAMA
Jak czytamy dalej wcale nie jest zapewnione, że Bale może wrócić do Premier League, gdzie grał przecież przez wiele lat. Transfer do Bayernu wedle źródeł ma być intrygującą opcją dla Walijczyka i niewykluczone, iż skrzydłowy byłby skłonny na taki ruch.
Wyceniany na 70 milionów euro zawodnik Realu Madryt wystąpił w tym sezonie łącznie w 39 spotkaniach, zaś jego dorobek to 21 bramek oraz 8 asyst. Umowa 28-letniego skrzydłowego „Królewskich” obowiązuje do czerwca 2022 roku.
Komentarze