Po tym jak poważnej kontuzji w grudniu minionego roku doznał Manuel Neuer, nowym numerem jeden w bramce Niemiec został Marc-Andre ter Stegen.
Niemiecki bramkarz jest obecnie pierwszym wyborem Hansiego Flicka, ale nie można wykluczyć, że kiedy już do pełnej sprawności powróci Manuel Neuer, to golkiper Bayernu odzyska także miejsce między słupkami w reprezentacji narodowej.
Niemniej jednak Marc-Andre ter Stegen przyznał podczas rozmowy z dziennikarzami, że pragnie utrzymać status jedynki w „Die Mannschaft” i da z siebie wszystko, aby pozostać pierwszym golkiperem. Z drugiej strony zawodnik Barcelony życzy Manu jak najszybszego powrotu do zdrowia.
− Tak, jestem teraz numerem 1! Zrobię wszystko, aby utrzymać ten status. Pojedynek z Manu? Nie wiem, na jakim etapie rehabilitacji jest Manu. Po tak poważnej kontuzji najważniejsze jest, by wrócił na boisko – powiedział ter Stegen.
− Życzę mu, aby znów mógł cieszyć się futbolem. Nie mam wpływu na te kwestie. Nie mogę i nie chcę marnować na to energii. Nie mogę mówić trenerowi, co ma robić. Skupiam się na tym, co mogę pokazać w kolejnych dwóch meczach – dodał.
− W 2017 roku Manu był zdecydowanym numerem 1. Pokazałem swoją wydajność i nadzieję, że będę w bramce. Tak się jednak nie stało. To była decyzja trenera. Teraz sytuacja się zmieniła. Teraz mogę rozgrywać swoje mecze – podsumował Marc-Andre ter Stegen.
REKLAMA
Podczas gdy Marc-Andre ter Stegen póki co może pochwalić się 34 występami w kadrze narodowej Niemiec, to 37-letni Manuel Neuer w swojej dotychczasowej karierze wystąpił w 117 spotkaniach dla „Die Mannschaft”.
Komentarze