Według informacji "The Times" angielski napastnik może wkrótce, mimo odrzucenia ostatniej oferty, stać się zawodnikiem drużyny mistrza Niemiec.
Ostatnie dni są dla kibiców "Bawarczyków" prawdziwym rollercoasterem. Saga z udziałem Harry'ego Kane'a staje się już coraz bardziej, jak to ujął Florian Plettenberg, irytująca, a Bayern przecież będzie musiał jeszcze sięgnąć po innych zawodników. Tym bardziej że ostatnie doniesienia nie były pozytywne.
Według dzisiejszych informacji Kyle Walker ma pozostać w Manchesterze City i przedłużyć umowę z ekipą prowadzoną przez Pepa Guardiolę. Kolejna sprawa: kontuzja Manuela Neuera. Powrót legendarnego Niemca może potrwać znacznie dłużej niż przypuszczano. A w tle jeszcze naleganie Tuchela na zakup nowej "6". Wszystko jednak, jak na razie, hamują negocjacje ws. Kane'a, który pozostaje priorytetem dla FCB. I choć wydawać by się mogło, że po odrzuceniu przez Levy'ego ostatniej oferty to koniec rozmów ze Spurs, to jednak saga ta jeszcze trochę potrwa.
Kolejny zwrot akcji?!
Od wczoraj pojawiają się informacje, potwierdzane przez Floriana Plettenberga, Kerry'ego Hau'a czy Fabrizio Romano, że Bayern przymierza się do złożenia jeszcze jednej oferty. Według Plettenberga ma wynosić ona 110 milionów euro (łącznie z bonusami). Informacje te potwierdza "The Times", który dodaje, że Tottenham coraz bardziej nastawia się na sprzedaż Kane'a, jako że nowa, podwyższona oferta może spełnić oczekiwania szefostwa Spurs.
Zarówno Bayern, jak i Kane chcą rozstrzygnąć tę sprawę do końca tygodnia, zanim rozpocznie się nowy sezon Premier League. I choć wątpliwości jest coraz więcej, to jedno jest pewne – przed nami jeszcze dużo emocji.
Komentarze