Wczorajszego popołudnia w starciu drugiej kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem a Werderem, na ławce rezerwowych zasiadł między innymi Sebastian Rudy oraz Thomas Mueller.
Thomas Mueller we wczorajszym spotkaniu zagrał tylko 17 minut, zaś rola rezerwowego raczej nie przypadła mu do gustu. Zaraz po meczu w rozmowie z telewizją "ARD" Niemiec był nieco sfrustrowany swoją sytuacją oraz faktem zaczęcia spotkania na ławce.
W rozmowie z dziennikarzem 27-letni wychowanek Bayernu Monachium oznajmił, iż nie ma pojęcia jakich umiejętności wymaga od niego trener, aby mógł grać od samego początku.
– Nie wiem dokładnie jakich umiejętności oczekuje ode mnie trener. Jednakże wydaje mi się, że moje umiejętności nie są raczej na sto procent pożądane – powiedział Thomas Mueller.
Na słowa Muellera postanowił błyskawicznie zareagować dyrektor sportowy Bayernu Monachium – Hasan Salihamidzic – który załagodził sytuację mówiąc, że w tym sezonie klub czeka jeszcze wiele spotkań i Bayern wie na co stać Muellera.
– Mamy wiele spotkań w tym sezonie i wiemy kogo mamy w osobie Thomasa Muellera – powiedział krótko, lecz treściwie "Brazzo".
REKLAMA
Komentarze