fcbayern.de: "Tymo, w ostatnich dwóch dniach trenowałeś z Bayernem. Czyżbyś się rozmyślił i chciał zostać w Monachium?"
Anatolij Tymoszczuk: (śmiech) "Nie, nie. Mój kontrakt z Zenitem zaczyna obowiązywać od 1 lipca, więc mogę jeszcze trochę poćwiczyć i mnie to pasuje, nim pojadę do Petersburga. Jeśli możesz trenować na tak wysokim poziomie, z takimi zawodnikami, trzeba skorzystać z takiej okazji. "
fcbayern.de: "Jak odbierasz nowego trenera Pepa Guardiolę?"
Tymoszczuk: "Bardzo dobrze. On jest bardzo otwarty i rozluźniony, jego niemiecki jest bardzo dobry, wyjaśnia wszystko w języku niemieckim. Oczywiście są pewne rzeczy, nowe, inne, każdy trener ma swoje pomysły, swój własny styl. Myślę, że to bardzo dobry trener, który jest teraz w najlepszej drużynie. "
fcbayern.de: "Grałeś w ciągu ostatnich czterech lat FCB. Jak trudno było Ci odejść?"
Tymoszczuk: "Ciężko, ale tak było i wcześniej. Taka zmiana jest zawsze trudna, szczególnie dla rodziny. Jeśli jest się gracz tak dobrej drużyny jak tutaj w Monachium, grając na tym poziomie i z takim sukcesem, jak w tym sezonie, to odejść jest bardzo ciężko. Wszyscy mamy bardzo dobre relacje ze sobą, będę z pewnością utrzymywał wiele kontaktów z graczami Bayernu. To były cztery wspaniałe lata. "
fcbayern.de: "Jaki był Twój najlepszy moment w Monachium?"
Tymoszczuk: "Och było ich wiele. Były to wybitne cztery lata, których nigdy nie zapomnę. Pierwsze mistrzostwo w 2010 roku. Potrójna korona w tym roku była znakomita, tym bardziej, że byłem częścią dopiero 7 zespołu mogącego poszczycić się takim osiągnięciem. Ale były też inne, pozaboiskowe. Obie moje córki urodziły się w Monachium."
fcbayern.de: "Za czym będziesz tęsknił najbardziej?"
Tymoszczuk: "Tyle tego było, że ciężko wymienić. Monachium jest świetnym miastem, mamy świetny stadion, a fani zawsze byli z nami na dobre i na złe. Byli dla nas 12 zawodnikiem. Wszystko to zostanie na zawsze w moim sercu. "
fcbayern.de: "Czy dostałeś na pożegnanie jakiś prezent od drużyny?"
Tymoszczuk: "Tak, ale to nie jest tak ważne. Ważne dla mnie były te chwile, świętowanie po zdobyciu tytułu w tym roku. Podczas sezonu narzekałem na swoją pozycję w zespole, jednak później razem bawiliśmy się, przeżyłem wiele pięknych chwil. To wszystko jest warte więcej, niż prezent. Tego nie można kupić."
fcbayern.de: "Czy po potrójnej koronie to właściwy moment, aby po raz kolejny - masz już 34 lat - zrobić coś nowego?"
Tymoszczuk: "Tak, uważam, że to jest dla mnie ostatnia zmiana. Mam dwuletni kontrakt w Petersburgu. To jest mój zespół, w którym zostało moje serce. Z Zenitem zdobyłem swój pierwszy tytuł mistrza Europy [Puchar UEFA 2007/08 - przyp. red.]. W 2009 roku po dwóch i pół roku również przygotowali mi wtedy wspaniałe pożegnanie. Tak wielu ludzi przyszło na lotnisko, nie śpiewali, był pokaz sztucznych ogni. Nigdy tego nie zapomnę. Wtedy już powiedziałem, że jeżeli wrócę do Rosji to tylko do Petersburga. "
fcbayern.de: "Czy były inne oferty?"
Tymoszczuk: "Tak, były z innych klubów Bundesligi, a także innych lig europejskich. Ale dla mnie, szybko stało się jasne, że idę do Zenitu. Jest to również dla mnie coś nowego, aby wrócić do klubu. Ale jestem bardzo zadowolony. Dla mnie jest to najlepszy klub w rosyjskiej lidze, gdzie wszystko jest wykonywane w celu zdobycia pucharów. "
fcbayern.de: "Zenit stał się właśnie wicemistrzem? Oprócz Ciebie, wrócił jeszcze inny doświadczony zawodnik Andriej Arszawin. Cel na następny sezon stał się oczywisty?"
Tymoszczuk: "Obaj wracamy w pewnym sensie do piłkarskiego domu. Uważam, że poziom drużyny w nowym sezonie będzie na tyle dobry, że uda nam się zdobyć mistrzostwo. "
fcbayern.de: "Anatolij, dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w przyszłości!"
Komentarze