Mimo swojego młodego wieku Corentin Tolisso zdołał do siebie przekonać już część kibiców bawarskiego zespołu. Kiedy tylko 23-latek otrzymuje szansę gry, to stara się ją wykorzystać jak najlepiej.
Tolisso pozytywne wrażenie wywarł już w meczu pierwszej kolejki Bundesligi, kiedy to miał okazję zadebiutować w meczu z Bayerem 04 Leverkusen. Tamtego wieczoru Corentint zdobył jedną z 3 bramek dla FCB.
Podczas ostatniej rozmowy Corentin „Coco” Tolisso podkreślił, że już od najmłodszych lat kibicował i darzył sympatią Bayern Monachium. Francuz nie ukrywa, że transfer do Monachium jest dla niego spełnieniem marzeń.
− Dołączyłem do Bayernu ponieważ czułem, że to będzie odpowiedni krok w mojej karierze, zaś Bayern to klub, który darze od dzieciństwa. To było dla mnie o wiele ważniejsze niż zarobienie pieniędzy gdziekolwiek indziej − powiedział Tolisso.
− Czuje się jakbym był już ważnym ogniwem. Pochodzę z Thizy, małej miejscowości we Francji, gdzie moi dziadkowie nadal żyją. Mój ojciec był listonoszem, moja mam nadal pracuje jako pomoc przy niepełnosprawnych. Wiem skąd pochodzę i to zostanie ze mną − mówił dalej pomocnik FCB.
W dalszej części rozmowy 23-latek zdradził również którego z zawodników Bayernu ceni najbardziej. Korzystając z okazji Francuz podziękował również władzom klubu za sprowadzenie go na Allianz Arenę.
− Taki jest mój charakter i tak wychowali mnie rodzice. Sytuacja była jaka była, zaś szef Lyonu dał jasno do zrozumienia, że nie puści mnie za nie mniej niż 40 milionów euro. Jestem bardzo wdzięczny osobom odpowiedzialnym w Bayernie za to, że zaufali mi i dodali pewności − kontynuował Francuz.
− Kiedy byłem młodszy, to lubiłem Ballacka. To był świetny zawodnik o równie świetnym charakterze. Jednak zawodnikiem, którego cenię najbardziej jest Ribery. Bayern Monachium jest klubem mojego serca i jestem szczęśliwy, że nie było żadnych komplikacji z moim transferem − zakończył 23-latek.
Komentarze