Jednym z nowych nabytków Bayernu Monachium w letnim okienku transferowym jest Corentin Tolisso, który trafił na Allianz Arenę za rekordową sumę 41,5 miliona euro.
W jednym ze swoich ostatnich wywiadów młody Francuz po raz kolejny podkreślił, że jego wielkim celem w Bayernie jest regularna gra i walka o trofea na każdym możliwym froncie.
Tolisso otwarcie przyznał również, że otrzymuje spore wsparcie w Bayernie ze strony swoich rodaków jak i Carlo Ancelottiego, ale jak sam zapowiedział zamierza nauczyć się języka niemieckiego, aby zaadaptować się w zespole.
− Nigdy nie myślałem o kwocie transferu jaką klub za mnie zapłacił. Nie czuję presji i chcę odwzajemnić się na boisku. Coman, Ribery i Sagnol pomagają mi tutaj. Carlo także mówi po francusku, ale ja chcę nauczyć się niemieckiego i poprawić swój angielski, aby zaadaptować się tutaj − zapowiedział Francuz.
− Kiedy dołączyłem do Bayernu, to już wiedziałem, że rywalizacja będzie wielka. Przybyłem tutaj jednak, aby grać i wygrywać trofea, a nie siedzieć na ławce. Pochwały od kogoś takiego jak Uli Hoeness napawają mnie dumą − mówił dalej "Coco".
Pod koniec swojej rozmowy z dziennikarzem "TZ.de" nowy nabytek "Gwiazdy Południa" zapowiedział również, że będzie robił wszystko co w swojej mocy, aby przekonać do siebie zarówno klub, kibiców jak i swoich kolegów.
− Pragnę go przekonać i klub każdego dnia, każdego tygodnia i w każdym spotkaniu. Obserwuje Vidala od bardzo długiego okresu czasu. To prawda, że mamy dość podobny styl i mogę się teraz od niego uczyć − zakończył Corentin Tolisso.
Komentarze