Wypożyczony do AS Roma napastnik Bayernu Monachium Luca Toni głośno mówi o tym, że po zakończeniu sezonu 2009-2010 nie zamierza wracać do stolicy Bawarii. Spowodowane jest to oczywiście konfliktem z trenerem Louisem van Gaalem, który nie widział Włocha w swoim składzie.
Były napastnik m.in. AC Fiorentina czuje się szczęśliwy w Rzymie. Jego zadowolenie jest wynikiem tego, że w nowym klubie ma pewne miejsce w wyjściowym składzie i w pełni może przygotować się do walki o wyjazd na Mistrzostwa Świata 2010, które będą rozgrywane w RPA.
W sobotę Toni powiedział dla La Gazzetta dello Sport: "Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby zostać w Romie".
Źródło: www.skysports.com
Komentarze