Kibice i piłkarze Bayernu Monachium z całą pewnością długo nie zapomną środowej porażki, a raczej katastrofy na Borussia-Park w Moenchengladbach.
Monachijczycy co prawda „próbowali” cokolwiek ugrać w Moenchengladbach, ale zawodnicy Adiego Huettera skutecznie wykorzystali wszystkie najmniejsze błędy „Bawarczyków” i rozbili ich aż 5:0 w drugiej rundzie Pucharu Niemiec.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej, na wiele pytań dziennikarzy odpowiadał Dino Toppmoeller, który od zeszłego tygodnia zastępuje Juliana Nagelsmanna. Niemiec odniósł się do porażki z Gladbach oraz przeprosił wszystkich kibiców za tak wysoką klęskę.
Poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty wypowiedzi tymczasowego szkoleniowca bawarskiego klubu. Serdecznie zapraszamy do krótkiej lektury.
Dino Toppmoeller na temat:
…porażki:
„…Jest mi po prostu przykro, że rozczarowaliśmy wszystkich kibiców Bayernu tym spotkaniem.”
…przebiegu meczu:
„…W pierwszej minucie zagraliśmy taką piłkę, jaką chciało Gladbach. Bardzo łatwo straciliśmy gola na 1:0. Przy bramce na 2:0, piłkarze Borussii rozegrali akcję rewelacyjnie. Przegrywać 3:0 po zaledwie 20 minutach, to wielki cios. Potem co prawda próbowaliśmy atakować i grać ofensywnie, ale koniec końców mieliśmy fatalny dzień.”
REKLAMA
…atmosfery w zespole po porażce:
„…Zdecydowaliśmy, że nie dokonamy żadnych zmian w przerwie meczu. Nie chcieliśmy nic zmieniać, bo to nie była kwestia systemu – mieliśmy zły dzień… Teraz przez 1-2 dni przyjdzie nam znosić drwiny i ponuractwo. To fakt, że panowała chwilowa cisza w szatni.”
…porażki i reakcji:
„…Prowadzenie 3:0 po 20 minutach na Borussia-Park to oczywiście katastrofa. To był całkowicie zmarnowany dzień i przykro nam, że tak bardzo rozczarowaliśmy naszych fanów. Musimy się teraz otrzepać z kurzu i zareagować odpowiednio w sobotę.”
…meczu z Unionem:
„…W Berlinie musimy lepiej radzić sobie w pojedynkach i zaprezentować zupełnie inne oblicze.”
REKLAMA
Komentarze