To już niemal pewne: Valerien Ismael w przerwie zimowej pożegna się z Bayernem Monachium i będzie bronił barw Hannoveru 96. Piłkarz w rozmowie z telewizją "DSF" przyznał, że kluby porozumiały się, co do transferu, a on sam w środę przejdzie testy medyczne w Hannoverze, po których powinien podpisać kontrakt. Tym samym skończy się jego przygoda z bawarskim klubem, która trwa od lipca 2005 roku.
Menedżerowie H96 i Bayernu, Christian Hochstaetter i Uli Hoeness zakończyli pomyślnie negocjacje transferowe. Bayern ma za swojego środkowego obrońcę otrzymać ponoć zaledwie 200 tysięcy euro. Warto przypomnieć, iż dwa i pół roku temu zakupiono go z Werderu Brema za 8 milionów euro (transakcja wiązana - do Bremy przeszedł Torsten Frings).
W swoim pierwszym sezonie w Monachium, gdy trenerem był Felix Magath, Ismael był podstawowym obrońcą u boku Lucio. Rok później sprowadzono Daniela van Buytena i Francuz miał z nim rywalizować o miejsce w składzie, ale w okresie przygotowawczym złamał nogę i w całym sezonie nie był do dyspozycji Magatha, a później jego następcy - Ottmara Hitzfelda. Bieżący sezon 32-latek także rozpoczął od problemów zdrowotnych. Niedawno powrócił do zdrowia, ale Hitzfeld zakomunikował mu, że nie widzi dla niego miejsca w składzie i udzielił mu zgody na transfer. Zainteresowanie Ismaelem wyraziło kilka drużyn, ale żadna z nich nie była skłonna płacić dużej kwoty transferowej ze względu na liczne kontuzje, które ostatnio trapiły zawodnika, a także jego zaawansowany już wiek.
Oferta Hannoveru na pewno nie jest dla Bayernu wymarzoną, ale mimo to Karl-Heinz Rummenigge już potwierdza: - Niemal pewne jest, że Ismael przejdzie do Hannoveru.
Trener H96, Dieter Hecking jest niezwykle zainteresowany także innym Bawarczykiem, Janem Schlaudraffem, z którym bardzo dobrze współpracowało mu się jeszcze w Alemannii Aachen. Wprawdzie Schlaudraffowi trudno przebić się do składu Bayernu, ale na razie klub z Monachium nie rozważa jego sprzedaży bądź wypożyczenia.
Źródło: sport1.de
Komentarze