Giovanni Trapattoni jako trener FC Bayernu wygrał Bundesligę oraz zdobył Puchar Niemiec. Podobne zadanie w następnym sezonie czeka na rodaka charyzmatycznego szkoleniowca, czyli Lucę Toniego. Czy zatem włoski snajper będzie pasował do FCB? Trapattoni nie ma żadnych złudzeń i mówi od razu: "Doskonale!". W wywiadzie dla "tz" trener Red Bull Salzburg powiedział: "To jest nieprawdopodobnie ważny zawodnik. Ma doświadczenie, technikę, nosa do bramek, potężne uderzenie głową. Wszystkie umiejętności, które potrzebuje piłkarz na wysokim poziomie" powiedział Włoch.
Język żadnym problemem
Zdaniem "Trapa" Toni nie powinien mieć kłopotów z szybką aklimatyzajcą, gdyż bariera językowa nie powinna stanowić problemu. "Piłka nożna jest uniwersalna. Wielcy gracze nie mają z tym problemów" twierdzi Giovanni, który przypomina swój czas spędzony w stolicy Bawarii. "Byłem przed wieloma laty w Niemczech i nie znałem języka, a mimo to odniosłem sukces."
Poza tym były szkoleniowiec Bayernu Monachium jest przekonany, że wzmocnienia - pomijając już Toniego - jakich dokonał zarząd pozwoli w następnym sezonie powrócić na szczyt ligi niemieckiej. W jego oczach poprzednia ekipa była już "zmęczona i syta", zaś teraz nastąpiło niezbędne odświeżenie. "Po tak wielu latach wspólnej gry trzeba było drużynie iskry entuzjazmu. Brakowało również więcej świeżości."
Tylko rok w Pucharze UEFA
Zdaniem Trapattoniego przygoda Bawarczyków z "pucharem dla przegranych", tj. Pucharze UEFA, potrwa wyłącznie rok. "Bayern jest jednym z najważniejszych klubów Europy. Zadaniem Bayernu nie jest gra w Pucharze UEFA - oni będą tam tylko rok!".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze