Trener Bayernu Monachium, Louis van Gaal ukrócił wszystkie plotki związane z potencjalnymi wzmocnieniami w obecnym okienku transferowym. Słowa te zostały wypowiedziane głównie w kontekście sprowadzenia do stolicy Bawarii bośniackiego napastnika Wilków - Edina Dżeko.
"Nie kupimy nikogo. Możliwe, że jest to pierwszy rok w historii Bayernu Monachium kiedy się tak dzieje" - mówi cytowany przez SPOX.com Holender.
Louis przyznał także, że Dżeko to intrygujący zawodnik, ale zaraz dodał: "Nie uważam, że Dżeko pasuje do naszej idei całościowej ponieważ już mamy czterech napastników".
Zdaniem van Gaala w Monachium jest o dwóch napastników za dużo i jest otwarty na negocjacje dotyczące sprzedaży. Może to być zwiastunem zmiany stylu gry i postawienia na ofensywnego pomocnika w środku pola, ustawionego za jednym napastnikiem.
"Zawodnicy powiedzieli mi, że czują się tu komfortowo i że jestem dobrym trenerem. Jednakże, jeżeli ktoś chce odejść to będzie lepiej jeżeli odejdzie".
W tym momencie w składzie Bawarczyków jest 25 graczy, a van Gaal chce aby zostało ich 22. Oznacza to, że powinniśmy się przygotować raczej na pożegnania niż na powitania.
Rozmowa ta była odpowiedzią na insynuacje Kickera dotyczące wymiany na linii Bayern - Wolfsburg (Wielka wymiana na linii FCB - Wolfsburg?).
Komentarze