Choć od ostatniego meczu Bayernu w niemieckiej Bundeslidze minęły już dwa dni, to trener Niko Kovac nie zastosował tary ulgowej wobec swoich podopiecznych.
Zaledwie 1,5 godziny po wylądowaniu na lotnisku w Monachium samolotu z monachijczykami na pokładzie, chorwacki szkoleniowiec mistrzów Niemiec zaprosił swoich zawodników do treningu przy Saebener Strasse.
Podczas gdy zawodnicy pierwszego składu, którzy grali przeciwko berlińczykom w piątek nie byli w ogóle widoczni, to zdecydowana większość piłkarzy "Die Roten" rozpoczęła częściowe przygotowania do wtorkowego pojedynku z Ajaxem w Lidze Mistrzów.
Kilku rezerwowych trenowało indywidualnie w centrum wydajnościowym, podczas gdy 6-osobowa grupa z Thomasem Muellerem na czele biegała i trenowała z piłką na zewnątrz. Oprócz wspomnianego wychowanka kibice mogli dostrzec jeszcze takich graczy jak Serge Gnabry, Javi Martínez, Mats Hummels, Sandro Wagner oraz Sven Ulreich.
Choć wczoraj mistrzowie Niemiec trenowali na pełnych obrotach, to jak dowiedzieliśmy się za pośrednictwem oficjalnego serwisu "FCB.de" Niko Kovac postanowił dać swoim podopiecznym dzień wolnego (dziś). Oficjalne przygotowania całego zespołu rozpoczną się jutro.
Cel Bayernu Monachium w nadchodzącym meczu jest doskonale znany, o czym mówił już po meczu Kovac − zwycięstwo oraz kolejne trzy punkty w fazie grupowej Ligi Mistrzów. FCB będzie chciało także zadośćuczynić za ostatnie dwa słabe występy w Bundeslidze.
− Przed przerwą reprezentacyjną czekają nas dwa ważne spotkania. W Lidze Mistrzów oczywiście chcemy zdobyć trzy punkty, tak abyśmy ze spokojem mogli podejść do kolejnych meczów − powiedział trener "Gwiazdy Południa".
Komentarze