Wśród piłkarzy, którzy mają znajdować się na celowniku Bayernu Monachium, wyróżnić możemy doświadczonego pomocnika – Joao Palhinhę.
Przypomnijmy raz jeszcze – rok temu Bayern Monachium był
bardzo bliski pozyskania Joao Palhinhii z Fulham, ale ostatecznie transfer ten
nie doszedł do skutku, tuż przed samą finalizacją ruchu, albowiem Anglicy nie
byli w stanie na czas znaleźć następcy Portugalczyka.
Pomocnik był już nawet po badaniach medycznych, a nawet
wykonał sesję zdjęciową dla „Bawarczyków”, ale brak ostatecznego
porozumienia sprawił, że 28-latek musiał wrócić do Londynu…
Teraz jednak w końcu powinno się udać – przynajmniej taką
nadzieję mają kibice rekordowego mistrza Niemiec, albowiem od pewnego czasu Max
Eberl i spółka negocjują z londyńczykami warunki transferu, podczas gdy
reprezentant Portugalii już dawno temu dał zielone światło. Wszystko jednak
zależy od kwoty odstępnego…
Trzecia oferta i nic więcej?
Najnowsze informacje w sprawie Portugalczyka i jego
możliwego transferu na Allianz Arenę przedstawili dziś Chrsitian Falk oraz
Tobias Altschaeffl w podcaście „Bayern Insider”.
Z ujawnionych doniesień możemy dowiedzieć się wprost, że Bayern
gotów jest złożyć trzecią ofertę za Joao Palhinhę. Tym razem monachijczycy są
gotowi zaoferować 46 milionów euro plus bonusy. Według ustaleń reporterów, poprzednio
FCB oferowało odpowiednio 35 i 45 milionów euro.
Jeśli Fulham tym razem odrzuci propozycję, to Max Eberl i
spółka najpewniej się wycofają, jako że nie chcą płacić więcej za 28-latka.
Komentarze