Choć jeszcze kilka dni temu niewiele wskazywało na rozstanie z Julianem Nagelsmannem, to w ubiegły piątek doszło do niemałego „trzęsienia” przy Saebener Strasse.
Koniec końców niemiecki szkoleniowiec został niespodziewanie zwolniony z bawarskiego klubu, zaś na jego miejsce zatrudniono Thomasa Tuchela, który podpisał z „Bawarczykami” kontrakt do końca czerwca 2025 roku (wcześniej 49-latek przebywał bez klubu).
Przy okazji swojej prezentacji, Niemiec udzielił również wywiadu dla klubowej telewizji, w którym to odniósł się między innymi do tego, co skłoniło go do przyjęcia oferty Bayernu.
− Jeśli pracujesz jakiś czas poza granicami kraju, doceniasz wartość tego klubu jeszcze bardziej, niż wtedy, kiedy grałeś przeciwko Bayernowi w lidze. Bayern to po prostu jeden z najlepszych i najskuteczniejszych klubów w Europie, cieszący się ogromną reputacją. Klub posiada silną i bardzo atrakcyjną kadrę – powiedział Tuchel.
− Nie musiałem długo myśleć o przyjęciu oferty Bayernu (…). Co mnie wyróżnia? Nie lubię mówić na swój temat (śmieje się). Mam nadzieję, że szybko wspólnie się odnajdziemy. To niezwykły moment w sezonie i niezwykły czas na dołączenie do klubu – dodał.
− Wszystko dzieje się bardzo szybko, byłem zaskoczony. Musimy się upewnić, że się zaadaptujemy do nowej sytuacji, szybko się poznamy i znajdziemy wspólny język. To wszystko małe detale. Najpierw trzeba do wszystkiego szybko przywyknąć, poznać wszystkich i cały sztab jak najlepiej – podsumował Thomas Tuchel.
REKLAMA
Dzisiejszego przedpołudnia niemiecki szkoleniowiec miał okazję poprowadzić swój pierwszy trening jako trener rekordowego mistrza Niemiec – do jego dyspozycji byli nie tylko juniorzy, ale i również kilku graczy pierwszego zespołu jak np. Leroy Sane czy Thomas Mueller.
Komentarze