Po zakończeniu wczorajszego spotkania Bayernu, tradycyjnie już odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Thomasa Tuchela.
Jak już wiemy klub ze stolicy Bawarii w swoim pierwszym spotkaniu nowego sezonu Ligi Mistrzów, podejmował na własnym podwórku trzecią drużynę minionego sezonu Premier League, czyli Manchester United.
Koniec końców monachijczycy ograli swoich rywali z Anglii 4:3, zaś na listę strzelców wpisali się kolejno Leroy Sane, Serge Gnabry, Harry Kane oraz Mathys Tel. Co do przebiegu gry oraz występu swoich podopiecznych, na konferencji prasowej tematy te poruszył trener Thomas Tuchel.
− To było coś innego w porównaniu do spotkań z poprzedniego sezonu. Nie jesteśmy jeszcze w 100% usatysfakcjonowani. Złe fazy kończą się jednak szybciej. Dzisiejsza reakcja była bardzo dobra, podnieśliśmy się po stracie bramek – powiedział Tuchel.
− Utrudniliśmy sobie grę. To trochę paradoksalne - druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, ale ją przegraliśmy. Nadal są rzeczy, które musimy robić lepiej. Stwarzamy wiele okazji, ale marnujemy je też. Bramki pomogą nam i zapewnią więcej pewności siebie – dodał.
Mimo słabszych momentów w grze, Tuchel jest jednak przekonany, że jego drużyna w pełni zasługiwała na zwycięstwo i 3 punkty w starciu z Manchesterem United.
− To zasłużone zwycięstwo. Każde zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest ważne, zwłaszcza z Manchesterem United. Nie mieliśmy rytmu, którego chcieliśmy i w fazie po tym, jak doprowadziliśmy do stanu 3:1, mogliśmy zamknąć mecz. Ale dobrze zareagowaliśmy na każde niepowodzenie – podsumował Thomas Tuchel.
Komentarze