DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Tylko dziewięciu nietykalnych. Bayern szykuje wielkie porządki

fot. Wirestock Creators / Shutterstock.com

W Bayernie trwają intensywne prace nad kształtem kadry na nowy sezon. Jak ujawnił „Sport Bild”, tylko dziewięciu zawodników uznawanych jest za nietykalnych. Reszta? Może latem usłyszeć ofertę.

FC Bayern nie czeka na koniec sezonu i już teraz pracuje nad przebudową kadry na rozgrywki 2025/26. Jak informuje niemiecki dziennik Sport Bild, tylko dziewięciu piłkarzy z obecnego składu uznawanych jest przez klub za „nienegocjowalnych” – czyli takich, których Bayern nie zamierza sprzedawać niezależnie od oferty.

REKLAMA

Na tej liście znaleźli się m.in. kapitan drużyny Manuel Neuer, Joshua Kimmich, Alphonso Davies oraz Jamal Musiala – piłkarze, którzy niedawno przedłużyli swoje umowy przy Säbener Straße. Do tego grona dołączają także Michael Olise, który dopiero co dołączył do klubu, najlepszy strzelec zespołu Harry Kane oraz Aleksandar Pavlović. Listę uzupełniają Josip Stanišić, wychowanek klubu, oraz Jonas Urbig, sprowadzony zimą bramkarz.

Poza listą znalazł się natomiast Dayot Upamecano. Jeszcze niedawno wydawało się, że również on będzie kluczowym elementem kadry na kolejny sezon. Tymczasem rozmowy kontraktowe z 26-letnim Francuzem mocno się skomplikowały.

Jak podaje Sport Bild, problemem są wysokie wymagania finansowe zawodnika oraz jego agenta. Upamecano ma również oczekiwać wprowadzenia klauzuli wykupu do nowej umowy – co nie spotkało się z aprobatą władz klubu.

Zarząd Bayernu, po kosztownych przedłużeniach kontraktów m.in. z Daviesem, Musialą czy Kimmichem, nie chce dalej przekraczać granic budżetowych. Z perspektywy piłkarza wygląda to jednak inaczej. „Nie ma żadnych limitów przy pensjach czy premiach” – miał zarzucić klubowi jego obóz negocjacyjny.

REKLAMA

Jeśli Upamecano faktycznie myśli o pozostaniu w Monachium, będzie musiał zejść z oczekiwań. W przeciwnym razie latem może znaleźć się na liście transferowej – mimo wcześniejszego statusu jednego z podstawowych obrońców.

Wszystko wskazuje więc na to, że przed Bayernem gorące okno transferowe. I nawet gwiazdy nie mogą czuć się do końca bezpieczne.

Źródło: tz.de
KamilM

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...