Nie od dziś już wiadomo, że mistrzowie Niemiec poszukują nowego czy też nowych skrzydłowych w miejsce odchodzących po tym sezonie Francka Ribery'ego oraz Arjena Robbena.
Od jakiegoś czasu spekuluje się, że mistrzowie Niemiec być może pokuszą się o zatrudnienie Yannicka Carrasco, którego większość z Was może kojarzyć z występów w zespole Atletico Madryt. Belg opuścił stolicę Hiszpanii na rzecz chińskiego Dalian Yifang zimą 2018 roku za sumę 10,5 milionów euro.
Biorąc pod uwagę różne doniesienia prasowe, to skrzydłowy ma już dość gry w Chinach i planuje wrócić do Europy. Choć sezon w chińskiej Super Lidze trwa już od wielu tygodni, to 25-latek z powodów dyscyplinarnych jest zawieszony i nie grał w 3 ostatnich pojedynkach. Fakt ten media wiążą z jego potencjalnym transferem.
Jeśli wierzyć informacjom opublikowanym przez "TZ.de", to pomocnik belgijskiej reprezentacji narodowej ma obecnie negocjować warunki kontraktu z jednym z europejskich klubów. Dziennikarze wskazują, że prawdopodobnie może chodzić o Bayern Monachium.
− To nie chodzi o to, że nie lubię futbolu w Chinach. Chciałbym jednak grać w Europie ze względu na rodzinę. Ciężko jest się nam zaadaptować tutaj. Na stole leży oferta i negocjacje z moim agentem przebiegają pomyślnie − skomentował Belg w niedawno udzielonym wywiadzie.
Warto jednak mieć na uwadze, że nie tylko Bayern interesuje się byłym piłkarzem Atletico, albowiem Carrasco ma znajdować się na celowniku Arsenalu. Co więcej według innych niemieckich źródeł monachijczycy mają traktować Belga jako alternatywę na wypadek fiaska transferu z Leroyem Sane.
Nominalną pozycją 25-latka jest lewe skrzydło, ale może on także z powodzeniem grać na jego prawej stronie, jak i również w środku pomocy. Dorobek Yannicka w trwającym sezonie chińskiej Super Ligi to 7 bramek oraz 2 asysty.
Komentarze