Jak się okazało, wejście w sezon z Ulreichem może mieć związek z szybszym powrotem Manuela Neuera między słupki.
W ostatnich dniach wydawało się, że wkrótce do Monachium przywędruje nowy bramkarz. Ma to związek z odejściem Yanna Sommera i opóźnionym powrotem na murawę Manuela Neuera. Dlatego też włodarze "Dumy Bawarii", wraz z trenerem Thomasem Tuchelem, planowali wzmocnić tę pozycję.
Według "Sport Bilda" jednak, który podał tę informację wczoraj, bossowie zdecydowali się na start sezonu z Ulreichem jako podstawowym bramkarzem. Wielu zdziwiła ta decyzja, zwłaszcza że dużo spekulowano na temat zakupu takich zawodników, jak David de Gea, Kepa Arrizabalaga, Yassine'a Bounou, Geronimo Rulliego czy Stefana Ortegi.
Powrót "Manu" przyspieszony?
Jak donosi "tz", wszystko wskazuje na to, że ostatnia operacja przyspieszyła proces powrotu Manuela Neuera do zdrowia. Dlatego też zarząd miał zgodnie podjąć decyzję o niekupowaniu nowego bramkarza. Klub liczy, że "Manu" wróci już wkrótce na boisko, a do tego czasu bramki FCB bronić będzie Sven Ulreich. Data powrotu Neuera, nawet przybliżona, nie jest jednak jeszcze znana.
Kapitan "Bawarczyków" doznał kontuzji w styczniu bieżącego roku po wypadku w trakcie jazdy na nartach. Trenuje coraz intensywniej, a jak dodaje "tz", w ostatnich dniach znacznie zwiększył znacznie swoją ruchliwość.
Komentarze