Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że po odejściu Niklasa Suele, Bayern Monachium będzie chciał tego lata pozyskać nowego środkowego obrońcę.
Po tym jak potwierdzono odejście Niklasa Suele, monachijczycy pracują od dłuższego czasu nad znalezieniem nowego stopera, który miałby zasilić szeregi rekordowego mistrza Niemiec od przyszłego sezonu 2022/23.
Wśród kandydatów prawie zawsze wymienia się takich defensorów jak Andreas Christensen, Antonio Ruediger, Matthias Ginter oraz Nico Schlotterbeck. Niemniej jednak jak wynika z doniesień portalu „TZ”, klub ze stolicy Bawarii ma również obserwować grającego w Arminii Bielefeld – Amosa Piepera.
24-latek wywarł szczególne wrażenie na bossach FCB 15 lutego 2021 roku, kiedy to bielefeldczycy zremisowali z Bayernem 3:3 na Allianz Arenie, zaś Niemiec zdobył jedną z bramek. Mówi się, że od tamtej pory skauci „Gwiazdy Południa” bacznie śledzą rozwój młodego obrońcy.
Mistrz Europy do lat 21 z 2021 roku z pewnością będzie bardzo ekonomicznym rozwiązaniem, zwłaszcza że jego żądania płacowe nie byłby tak wysokie, zaś wygasająca latem umowa sprawia, że byłby dostępny na zasadzie wolnego transferu.
Niemniej jednak większość źródeł jest pewnych – celem numer jeden „Bawarczyków” pozostaje wspomniany wyżej Andreas Christensen. Niedawno dziennikarz Christian Falk potwierdził, że prawdopodobieństwo transferu Duńczyka do Bayernu wynosi około 70%.
Z drugiej strony dziennikarze „TZ” podkreślają, że Pieper mógłby być wartościowym uzupełnieniem ławki monachijczyków. W bieżącym sezonie 2021/22, 24-letni stoper rozegrał 21 spotkań i spędził na boiskach łącznie 1915 minut. Z kolei wielu ekspertów postrzega Amosa jako jedno z największych odkryć tego sezonu w Bundeslidze.
Komentarze