Jednym z celów transferowych Bayernu Monachium tego lata miał być Rodrigo, który w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych środkowych pomocników w hiszpańskiej La Liga.
Niestety ostatecznie próba zakontraktowania hiszpańskiego pomocnika zakończyły się fiaskiem, zaś Rodrigo wybrał grę dla Manchesteru City. Hiszpan podczas jednej z rozmów otwarcie przyznał, że jednym z głównych powodów, dla których zdecydował się na ekipę „Obywateli” była osoba Pepa Guardioli.
Od pewnego czasu spekuluje się, że mistrzowie Niemiec bez względu na wszystko będą chcieli tego lata wzmocnić środek pola – nowym kandydatem do gry w klubie ze stolicy Bawarii ma być Marc Roca, którego macierzystym klubem jest RCD Espanyol.
Manuel Bonke z redakcji „TZ” informuje, że mistrz Europy do lat dwudziestu jeden jest obecnie pożądany przez monachijczyków jako piłkarz na pozycję tak zwanej szóstki. Zakupu nowego pomocnika nie wyklucza także sam Karl-Heinz Rummenigge.
− Być może wciąż będziemy chcieli tego lata wzmocnić pomoc – stwierdził „Kalle”.
Warto także podkreślić, że według prezesa „Gwiazdy Południa” szybkość wcale nie jest taka ważna, jeśli mowa o możliwym wzmocnieniu środka pola FCB. Jako przykład „Kalle” podaje osobę Xabiego Alonso, który reprezentował Bayern w latach 2014-2017.
− Najlepszy pomocnik jakiego najprawdopodobniej mieliśmy w swoim składzie w ostatnich latach był wolny i mowa o Xabim Alonso. On był strategiem, który pracował niczym generał na boisku – dodał Rummenigge.
22-letni Roca wyceniany jest na 30 milionów euro, ale jak donoszą dziennikarze Hiszpan posiada w umowie klauzulę odejścia opiewającą na kwotę 40 milionów euro. Mierzący 1,84 wzrostu pomocnik cechuje się przede wszystkim dobrym rozegraniem i kontrolą nad piłką, zaś o jego umiejętnościach i jakości mogliśmy się przekonać podczas zakończonych niedawno mistrzostw Europy U-21.
Komentarze