Udana inauguracja sezonu

FC Bayern zwycięsko zainaugurował pięćdziesiąty sezon Bundesligi. Po bramkach Thomasa Müllera, Mario Mandzukica oraz Arjena Robbena absolutny beniaminek rozgrywek - Greuther Fürth musiał uznać wyższość znacznie wyżej notowanego rywala. To było ciężko zarobione, ale również komfortowe i niekwestionowane zwycięstwo Gwiazdy Południa.

Wypełniona do ostatniego miejsca Trolli Arena zobaczyła mało porywające widowisko, głównie z uwagi na dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy. Przez pierwsze pół godziny gry FC Bayern kompletnie nie potrafił stworzyć sobie dogodnej sytuacji - pomimo ponad 75% posiadania piłki. 

ZOBACZ BRAMKI Z TEGO MECZU!!!

Spotkanie nabrało kolorów tuż przed końcem pierwszej połowy, kiedy to Thomas Müller trafił piłką do siatki rywala - co naturalnie otworzyło nieco grę. Wynik spotkania po godzinie gry podwyższył Mandzukic, który bez największego problemu posłał futbolówkę do pustej bramki. Wynik spotkania ustalił Arjen Robben w dość szczęśliwych okolicznościach. Przekonywujące zwycięstwo oznacza, że na ten moment FC Bayern staje się liderem tabeli.

Jupp Heynckes w porównaniu do ostatniego spotkania z Ratyzboną dokonał dwóch zmian w zespole. Xherdan Shaqiri zastąpił zainfekowanego wirusem grypy Francka Ribery'ego. Natomiast Dante zastąpił na środku obrony Emre Cana. Ta zmiana wymusiła przesunięcie na lewy bok defensywy Holgera Badstubera. Ponownie Bastian Schweinsteiger rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, na której zasiadli również Anatoliy Tymoshchuk, Claudio Pizarro oraz młode talenty FC Bayernu Mitchell Weiser i Patrick Weihrauch.

Jupp Heynckes zaraz po spotkaniu powiedział: "Graliśmy bardzo pewnie, bardzo inteligentnie oraz sprytnie. Naturalnym jest, iż potrzebowaliśmy trochę czasu, aby wejść w spotkanie. Graliśmy z beniaminkiem, który nadal jest na fali po wywalczeniu awansu, a wówczas nigdy nie gra się łatwo. Jednak po strzeleniu bramki na 1:0, kontrolowaliśmy przebieg potyczki i zdecydowanie zasłużyliśmy na te 3 punkty. Celujemy bardzo wysoko w tym sezonie, zespół jest zdeterminowany i ekstremalnie zmotywowany, a na dodatek mamy za sobą dobrze przepracowane przygotowania, także nie jestem zaskoczony dzisiejszym wynikiem".

Philipp Lahm: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku spotkania. Wygrać na wyjeździe 3:0 to bardzo, bardzo dobry start. Dzisiaj było niezwykle gorąco, szczególnie w pierwszej połowie, a grać w takich warunkach nie jest łatwo. Mimo to uważam, że odawaliliśmy dzisiaj kawał dobrej roboty i wykorzystaliśmy swoje szanse w odpowiednim momencie. Oczywiście, że są rzeczy, które trzeba jeszcze poprawić, ale nie dopuściliśmy do wielu okazji i broniliśmy się dobrze".

Thomas Muller: "Tak jak się spodziewaliśmy, pierwsza połowa była trudna, bo rywal całą drużyną stanął w obrębie pola karnego, więc nie było nam dane tworzyć wielu okazji. Wyszliśmy na prowadzenie po stałym fragmencie gry, co było dobre dla nas i spotkania. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa".

Arjen Robben: "Ciężko się grało w pierwszej połowie, stąd też moje komplementy w stronę gospodarzy. Pokazali się z naprawdę dobrej strony, nie pozwalając nam rozwinąć skrzydeł. Inaczej było po zmianie stron, musieli się otworzyć, zostawiając trochę miejsca, co wykorzystywaliśmy".

Xherdan Shaqiri: "W pierwszej połowie musieliśmy ciężko pracować, ponieważ Greuther postanowiło bronić się całym zespołem. W drugiej połowie rozluźnili trochę swoje szyki, co wykorzystaliśmy, strzelając im dwie kolejne bramki".

Mike Bueskens: "Wszyscy wiedzą, że ciężko się gra przeciwko Bayernowi. Jeśli zostawisz im trochę miejsca, nagle wypuszczą do boju Robbena i nagle robi się 2:0".

Thomas Kleine: "Nie możemy więcej myśleć o tym meczu. W piątek czeka nas podróż do Mainz, a tam musimy powalczyć o korzystniejszy rezultat".