Bayern poległ wczorajszego wieczoru na Parc des Princes w meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, który był znacznie skuteczniejszy i skrzętnie wykorzystywał każdą nadarzającą się okazję pod bramką FCB.
Dostępu do bramki we wczorajszym spotkaniu bronił Sven Ulreich, który ponownie został skrytykowany przez media. Zaraz po meczu niemiecki golkiper wypowiedział się na temat swojej dyspozycji gry Bayernu w pojedynku z PSG.
− Strzał Cavaniego był dobry. Dotknąłem piłkę, lecz nieszczęśliwie nie byłem w stanie jej zatrzymać − powiedział drugi golkiper "Die Roten".
− Zdaje sobie sprawę, że będzie toczyła się dyskusja na mój temat, ale zawsze powtarzałem, że nie jestem w stanie zastąpić Manu w stu procentach − mówił dalej.
Sven podkreślił w swojej rozmowie, że bronił dobrze w poprzednich spotkaniach, podczas gdy mecz z Wolfsburgiem z całą pewnością nie był dobry w jego wykonaniu. Ulreich wyjawił, że za każdym razem stara się dać z siebie wszystko.
− Rozegrałem dobre spotkania wcześniej. Poprzedni piątek i pojedynek z Wolfsburgiem nie był moim dniem. Zdarza się. Zawsze staram się pokazać na co mnie stać − dodał Sven Ulreich.
REKLAMA
Eksperci telewizji "Sky" zarzucili, że golkiper Bayern miał najprawdopodobniej problemy ze wzrokiem w czasie spotkania, lecz Ulreich zaregował błyskawicznie dodając, że to absolutny nonsens i niepotrzebna głupia gadka.
− Problemy z wizją? To kompletny absurd. To głupie gadanie − zakończył.
Komentarze