Dokładnie 7 maja 2022 roku, Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że nowy kontrakt do końca czerwca 2023 roku podpisał numer dwa w bramce FCB, czyli Sven Ulreich.
Choć wcześniej spekulowano, że Bayern być może ściągnie Stefana Ortegę, to koniec końców szefowie bawarskiego klubu zdecydowali się na przedłużenie kontraktu ze Svenem Ulreichem do końca czerwca 2023 roku.
W niedawno udzielonym wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Bild”, golkiper „Gwiazdy Południa” przyznał, że zakończenie kariery w zespole rekordowego mistrza Niemiec jest jedną z możliwości, choć wiele będzie oczywiście zależało od jego zdrowia i kilku innych czynników.
− To wciąż otwarta kwestia, ale na pewno jest taka możliwość! Nie wiem, jak długo wytrzyma moje ciało. W tej chwili czuję się bardzo, bardzo dobrze! Nie wiem też, jak długo chcę grać – przyznał Ulreich.
− Poza tym jest jeszcze kwestia tego, jak długo klub chce z Tobą współpracować. Wiem jednak, co mam w Bayernie, a klub wie, co ma we mnie – mówił dalej.
W tej samej rozmowie dla dziennika „Bild”, niemiecki bramkarz został również zapytany, czy wyobraża sobie pozostanie na stałe w Monachium, kiedy już ostatecznie zakończy karierę piłkarską.
− Monachium stało się moim drugim domem! Moje dzieci urodziły się tutaj. Mieszkamy tu od prawie ośmiu lat - z krótką przerwą w Hamburgu. Czujemy się tu jak w domu. Mamy plan, gdzie będziemy mieszkać później – dodał.
− Ale w piłce nożnej często dzieje się to tak szybko, że nie wiemy jeszcze, czy tak się stanie, na pewno osiedlimy się w południowych Niemczech! – podsumował Sven Ulreich.
Komentarze