Jeszcze do niedawna, jednym z głośniejszych tematów związanych z Bayernem Monachium była umowa z katarskimi liniami lotniczymi Qatar Airways.
To właśnie ta umowa z Katarczykami była powodem wielkiego zamieszania i chaotycznego Dorocznego Walnego Zgromadzenia Bayernu w 2021 roku.
Od tamtej pory w mediach co rusz powracał temat zerwania lub przedłużenia kontraktu z Qatar Airways, na mocy którego bawarski klub ma inkasować rocznie około 25 milionów euro (logo katarskich linii lotniczych widnieje na rękawach koszulek FCB).
Niemniej jednak coraz więcej wskazuje na to, że wygasająca w czerwcu umowa, nie zostanie przedłużona, o czym już informują liczne źródła w Niemczech.
Po tym jak kilka dni temu tygodnik „Sport Bild” poinformował, że szanse na osiągnięcie porozumienia są nikłe z racji na ostatnie wydarzenia na mundialu (zachowanie i protesty zawodników niemieckiej reprezentacji narodowej), tym razem podobne doniesienia przedstawił „RAN”.
Dziennikarze donoszą, że choć rozmowy kontraktowe zaplanowano na początek 2023 roku, to obecnie nie należy spodziewać się, że wszystkie strony dojdą do porozumienia. Co więcej rzecznik prasowy katarskich linii lotniczych zapytany o niechęć Katarczyków do zawarcia nowego kontraktu na tych samych warunkach, odmówił udzielenia komentarza.
Komentarze