Sytuacja kadrowa pierwszego zespołu Bayernu Monachium nie rozpieszczała Juliana Nagelsmanna w ostatnich kilku miesiącach.
Wystarczy wspomnieć, że w ostatnim meczu ligowym przeciwko FSV Mainz, trener monachijczyków był zmuszony tym razem radzić sobie bez pięciu zawodników pierwszego składu. Poza kadrą znaleźli się tacy gracze jak:
– Bouna Sarr (problemy z rzepką)
– Lucas Hernandez (kontuzja uda)
– Manuel Neuer (problemy z barkiem)
– Leroy Sane (kontuzja uda)
– Thomas Mueller (uraz biodra)
Jakby tego było mało, to we wczorajszym starciu z Mainz (mistrzowie Niemiec zwyciężyli 6:2), boisko po 45 minutach był zmuszony opuścić Matthijs de Ligt, który schodząc z boiska po pierwszej połowie, trzymał się za mięsień dwugłowy uda.
Choć na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że Holender doznał kontuzji, to wszelkie wątpliwości rozwiał dziś dziennikarz Maximilian Koch, który poinformował, że skończyło się tylko na strachu, zaś stoper odbył pełną sesję regeneracyjną wraz z kolegami z wyjściowej XI w centrum wydajnościowym FCB przy Saebener Strasse.
Mimo wszystko reporter „Abendzeitung Muenchen” podkreśla, że we wtorkowym spotkaniu z Interem, reprezentant „Oranje” najpewniej otrzyma szansę odpoczynku po ostatnich wyczerpujących występach.
Wiele również wskazuje na to, że po raz pierwszy od momentu kontuzji uda, do kadry meczowej monachijczyków powróci wspomniany wyżej Sane, który odbył dziś udaną sesję treningową z kolegami na murawie.
Komentarze