Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Wczoraj wieczorem podopieczni Hansiego Flicka mierzyli się z Lazio Rzym.
Po serii dwóch kiepskich spotkań (remis 3:3 z Arminią Bielefeld oraz porażka 2:1 z Eintrachtem Frankfurt), monachijczycy jak na obrońców tytuły przystało, zaprezentowali się po mistrzowsku i rozbili Lazio na ich własnym podwórku aż 4:1.
Mimo wielkich powodów do zadowolenia i dumy, trener Hansi Flick może być zmartwiony, albowiem Leon Goretzka, kiedy schodził z boiska w drugiej połowie, trzymał się za łokieć i zasygnalizował, że „coś jest nie tak”. Na konferencji pomeczowej opiekun FCB potwierdził, że pomocnik przeprostował łokieć.
− Leon nieco przeprostował łokieć. Na początku odczuwał ból. Z biegiem czasu było trochę lepiej. Zobaczymy co będzie dalej. Co do jego formy fizycznej, to już w przerwie Leon dał znać, że powoli kończą mu się siły – powiedział Goretzka.
− To było jasne, że nie zagra pełnych 90 minut. Po tej chorobie ważne jest, aby wprowadzać zawodników do gry krok po kroku – mówił dalej Niemiec.
Leon Goretzka powinien zagrać od samego początku w najbliższym meczu ligowym z Kolonią (w sobotę o 15:30 na Allianz Arenie) – o ile uraz łokcia nie okaże się poważny. O sytuacji zawodnika będziemy Was informować na bieżąco.
Komentarze