Bayern Monachium ma już za sobą przedostatnią sesję treningową w ramach przygotowań do meczu ligowego z 1. FC Koeln, który zaplanowano na jutro o 15:30.
Piłkarze Bayernu Monachium z pewnością nie mogli narzekać wczorajszego popołudnia na nudę, a wręcz przeciwnie – w ramach rozpoczętych mistrzostw Europy w piłce ręcznej, trener Julian Nagelsmann postanowił urozmaicić treningi i odciążyć swoich podopiecznych.
Jak relacjonuje „Bild”, zajęcia trwały tym razem dość nietypowo, bo zaledwie 45 minut, ale atmosfera była znakomita i „Bawarczycy” bawili się bardzo dobrze.
Nietypowy mecz piłki ręcznej
Nagelsmann zorganizował dla swoich graczy nietypowy mecz „piłki ręcznej”, który składał się na 4 małe części. W pierwszych 3 minutach piłka mogła być podawana tylko ręką, zaś bramki strzelano wyłącznie z główki. W II części piłkę można było łapać rękami, ale podawać stopą.
W III części zabroniono używania rąk, zaś odbieranie i podawanie piłki dozwolone było tylko stopą lub ciałem. Ponadto bramka była liczona tylko wtedy, gdy nie dotknęła wcześniej ziemi. W ostatniej części zniesiono zasadę spalonych i wprowadzono zasady gry na jeden kontakt.
Piłkarze FCB bardzo dobrze odebrali pomysł swojego trenera i po ostatnich intensywnych treningach, mogli tym razem nieco odpocząć i zabawić się.
@CorentinTolisso #MiaSanMia #FCBayern pic.twitter.com/uTP5wbdWU8
— FC Bayern München (@FCBayern) January 13, 2022
Toppmoeller wraca
Jak donosi „Bild”, kolejna z zakażonych ostatnio osób w Monachium zakończyła już izolację. Dino Toppmoeller (asystent Nagelsmanna) otrzymał negatywny wynik testu PCR i pojawił się wczoraj przy Saebener Strasse. Tym samym trener znów ma cały sztab w komplecie (Tapalovic wrócił o wiele wcześniej).
Komentarze