Do rozpoczęcia pojedynku Bayernu z Herthą Berlin pozostało już niewiele ponad 24 godziny. Mecz na szczycie tabeli ligowej będzie miał bardzo ważne znaczenie. Gwarantem emocji może być przede wszystkim motywacja obu zespołów - z jednej strony Bayern walczący o czwarty tytuł mistrzowski a z drugiej Hertha bijąca się o grę w europejskich pucharach.
Niesamowita passa
Rekordowi mistrzowie Niemiec jadą do Berlina podładowani niesamowitą serią - na dwadzieścia cztery ostatnie spotkania z Herthą Bawarczycy odnieśli zaledwie jedną porażkę. Bayern wygrał 18 i zremisował pięć razy w ostatnich pojedynkach.
Jedyna porażka z omawianych meczów datowana jest na luty 2009 roku, kiedy to Duma Bawarii została pokonana 2-1. Bawarczycy wygrali dziewięć z ostatnich wszystkich spotkań i zachowali czyste konto w trzech poprzednich - 336 minut bez straty bramki w starciach z Herthą.
Rekord ligowy
Bayern i Hertha grali ze sobą w lidze już 61 razy, zaś bilans bezsprzecznie przemawia na korzyść podopiecznych Pepa Guardioli: 36 zwycięstw, dziewięć porażek oraz szesnaście remisów z punktu widzenia Dumy Bawarii.
Również bilans bramkowy jest imponujący - 144 zdobytych bramek oraz 68 straconych. Ponadto bilans spotkań na wyjazdach także jest poztywny - 11 zwycięstw, siedem porażek i 12 remisów z różnicą bramkową 57-40.
Hertha silna przed własną publicznością
Gospodarze jutrzejszego meczu mogą liczyć na swoją siłę podczas spotkań rozgrywanych na własnym podwórku. Hertha nie przegrała od dziesięciu pojedynków ligowych na stadionie olimpijskim w Berlinie, wygrywając sześć razy i remisując cztery.
Ostatnia porażka przed własną publicznością datuje się na październik 2015 roku, kiedy to Gladbach pewnie ograło Starą Damę 4-1. Podopieczni Pala Dardaia są czwartą najlepszą ekipą grającą na własnym stadionie, do tej pory zespół zdobył 32 na 45 możliwych punktów.
Źródło: FCB.de
Komentarze