Zapewne wielu fanów rekordowego mistrza Niemiec bardzo dobrze pamięta jeszcze Marka van Bommela, który przez kilka lat miał okazję grać dla Bayernu Monachium.
Holender miał okazję występować w Bayernie w latach 2006-2011. Przez ten okres Mark van Bommel wystąpił łącznie w 187 spotkaniach, w których strzelił 16 bramek oraz zanotował 20 asyst. Ponadto wraz z kolegami zdobył siedem tytułów (w tym dwukrotnie mistrzostwo Niemiec).
Po zakończeniu kariery piłkarskiej, 42-latek rozpoczął pracę jako trener – początkowo pracował m. in. jako asystent trenera Holandii U-17 czy też Arabii Saudyjskiej, ale latem 2018 roku objął stery pierwszej drużyny PSV Eindhoven. Niestety pod koniec 2019 roku został zwolniony z posady szkoleniowca.
W ostatnim wydaniu niemieckiego dziennika „Sport Bild” znajdziemy sporych rozmiarów wywiad z van Bommelem, który wypowiedział się m. in. na temat Thomasa Muellera oraz zdradził, że latem 2019 roku chciał sprowadzić do swojego zespołu Arjena Robbena oraz Francka Ribery’ego.
− Tak, chciałem ich. Dwie tak doświadczone gwiazdy światowego formatu pomogłyby mojemu młodemu zespołowi, jeśli chodzi o jakość i rolę wzorów do naśladowania. Franck trafił jednak do Florencji, zaś Arjen zakończył karierę – skomentował Holender.
− Thomas Mueller jest bardzo ważny dla każdej drużyny, niezależnie od tego czy gra, czy nie, ponieważ on robi wszystko dla dobra i sukcesu swojej drużyny. Thomas to Bayern, a Bayern to Thomas – mówił dalej.
REKLAMA
Van Bommel (obecnie bez klubu) wyobraża sobie również, że pewnego dnia być może będzie chciał wrócić do niemieckiej Bundesligi, gdzie jak już wiemy spędził przecież kilka lat swojej piłkarskiej kariery.
− Bundesliga zawsze mnie fascynowała, niezależnie czy to jako trenera, jako zawodnika lub dziecko. Pamiętam doskonale jak w dzieciństwie graliśmy w piłkę, po czym wracaliśmy szybko do domu, aby oglądać Bundesligę – podsumował van Bommel.
Komentarze