Od momentu pożegnania Marka van Bommela minęło już blisko sześć lat. Holender podczas swojego pobytu w Bayernie rozegrał blisko 200 spotkań dla mistrzów Niemiec.
Na swoim koncie Van Bommel ma między innymi mistrzostwo kraju czy finał Ligi Mistrzów w 2010 roku. Od momentu zakończenia kariery w 2013 roku Mark pracuje jako koordynator młodzieży w PSV Eindhoven oraz jest asystentem Berta van Marwijka w Arabii Saudyjskiej.
Podczas rozmowy z bundesliga.com były piłkarz Bayernu i reprezentacji Holandii wypowiedział się między innymi na temat rozwoju klubu od momentu jego odejścia w 2011 roku.
– Bayern od zawsze należy do jednych z najczęściej odnoszących sukcesy klubów na świecie, zarówno na własnym podwórku jak i w Europie. Dzieje się tak już od lat 70-tych. Począwszy od 2012 roku osiągnęli pełną stabilizację – powiedział Van Bommel.
– Zawsze były dobre i gorsze lata w Lidze Mistrzów, jednak w ostatnich pięciu latach docierali do półfinałów Ligi Mistrzów za każdym razem. Są stabilnym zespołem i większość składu pozostała taka sama, lecz najważniejszą rzeczą jest fakt, że zawodnicy są wciąż głodni sukcesów – dodał.
Holender został również spytany o nowego lidera środka pomocy w Bayernie, czyli Arturo Vidala. Mark przyznał, że pod kilkoma względami Chilijczyk jest do niego podobny.
– Pod względem naszych charakterów i zaangażowanie jesteśmy podobni. On jednak gra zdecydowanie częściej do przodu niż robiłem to ja. Lecz tak, jeśli zobaczysz jego grę, to zauważysz podobieństwa między nami – powiedział Holender.
– Bayern posiada wyjątkowe charaktery w zespole, które współgrają ze sobą perfekcyjnie. Ich największym sukcesem jest nie tylko ściąganie światowej klasy zawodników, ale i dobrych zawodnków, którzy pasują do reszty idealnie pod względem osiągania najwyższych celów – przyznał.
Pod koniec rozmowy Mark van Bommel został również spytany o to czy jego zdaniem Bayern po zakupie Hummelsa i Sanchesa stał się jeszcze silniejszym zespołem niż miało to w przeszłości oraz co sądzi na temat Carlo Ancelottiego.
– Słyszę to każdego roku. Moim zdaniem najlepszy skład jaki posiadali to ten, który zdobył najwięcej trofeów. W sezonie 2012/13 Bayern zdobył tryplet, czyli ligę, Puchar Niemiec i Ligę Mistrzów. W sezonie 2009/10 też było blisko – dodał.
– Ciężko jest określić, że Carlo jest 'perfekcyjnym trenerem', jednak słyszałem o samych pozytywach na jego temat od każdego z kim miałem okazję się spotkać. Nie ważne czy z jego czasów w Mialnie czy teraz w Bayernie ludzie mówią tylko pozytywnie o nim – zdradził były pomocnik.
– Wydaje się, że Carlo jest w stanie utrzymać cały zespół szczęśliwy, co z całą pewnością nie jest łatwą sztuką. To największy komplement jaki może spotkać trenera. Ma otwarty i wystylizowany sposób prowadzenia klubu i zdaje się być miłym facetem. Przypomina mi Hitzfelda i Heynckesa – zakończył.
Źródło: Bundesliga.com
Komentarze