DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Van Bommel zdradza kulisy swojego odejścia

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Były pomocnik Bayernu Monachium Mark van Bommel ujawnił kulisy swojego odejścia z klubu. Jak się dowiadujemy głównym powodem była kłótnia z Louisem van Gaalem.

REKLAMA

Holender podkreślił, że miał łzy w oczach po gorącej rozmowie z Van Gaalem. Mark dodał również, iż za każdym razem starał się trzymać stronę swoich kolegów, jeśli trener nie miał racji.

Byłem kapitanem Bayernu, kapitanem Louisa van Gaala, tak jak tego chciał, ale ponadto broniłem naszej szatni. Dlatego też jeśli atakował kogoś kto nie zasługiwał na krytykę, to otwierałem swoje usta i broniłem tego zawodnika – powiedział Van Bommel.

Louis może stawać czoła wielu rzeczom, jednak nie powinieneś się mu przeciwstawiać. Rzeczy wymknęły się spod kontroli w grudniu 2010 roku. Przeprowadziłem ciężką i nieprzyjemną zarazem rozmowę z Van Gaalem – dodał były piłkarz takich klubów jak chociażby Milan czy Barcelona.

Wytknąłem mu kilka spraw, których nie może robić oraz pojawiły się również wyzwiska. Normalnie, to Louis jest osobą prowadzącą rozmowę, jednakże to ja mówiłem do niego bez przerwy przez dwie czy trzy minuty i wyrzuciłem z siebie wszystko co chciałem – kontynuował.

REKLAMA

Mark van Bommel zdradził również, iż pot tej rozmowie ze swoim trenerem rozmawiał na ten temat z fizjoterapeutą, po czym zrozumiał, że musi odejść z klubu. Co więcej od tamtej pory Mark już nigdy nie podał ręki Van Gaalowi.

Następnie opuściłem pomieszczenie i po drodze wstąpiłem do fizjoterapeuty, z którym byłem w bardzo dobrych relacjach. Od razu przyznałem mu, że to już koniec. Byłtem tym tak przejęty i emocjonalny, że mówiąc to miałem łzy w oczach – zdradził były pomocnik.

Odbyłem półgodzinną rozmowę z nim i zdradziłem co powiedziałem Van Gaalowi. Wiedziałem po tym, że muszę odejść. Od tamtej pory nigdy już nie podałem mu ręki – zakończył.

REKLAMA

Źródło: FourFourTwo

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...