Zainteresowanie Bayernu Monachium osobą Rafaela van der Vaarta w ostatnich dniach okienka transferowego to plotka powielana do tej pory. Chociaż została zdementowana przez samego zainteresowanego, to nie znaczy wcale, że van der Vaart nie chciał przyjść i nie myśli o Bayernie. Ostatecznie jednak, za kwotę 11 mln euro przeniósł się do Tottenhamu Londyn.
"Chciałem przejść do Bayernu, ale oni nie byli zainteresowani" - mówi teraz Rafael w rozmowie z angielskimi dziennikarzami.
Gdyby jednak Bayern zdecydował się na pozyskanie go, to mógłby spotkać utrudnienia w postaci Arsenalu Londyn.
"Arsenal? Tak, jasne, to mogłoby być fantastyczne!".
W tym momencie van der Vaart wyrasta na gwiazdę swojego zespołu. Ale jeszcze kilka takich komentarzy i będzie musiał zabierać swoje rzeczy z White Hart Lane i szukać dla siebie nowego miejsca.
"To świetny gracz, miejmy nadzieję, że będzie mógł przejść do lepszej drużyny" - komplementuje go jego kolega z Tottenhamu, Gio dos Santos.
Holender grając jeszcze w Hamburgu złożył deklarację, że nie zagra w Monachium.
"Gdy byłem gotów do opuszczenia Ajaxu, mój manager Soren Lerby rozmawiał z Bayernem. Nie uważali mnie za dostatecznie dobrego. Teraz to ja im mówię nie. Nigdy nie zagram dla Bayernu. Kropka" - zadeklarował w maju 2007 roku.
Ale jego kolega z reprezentacji i swojego czasu także z Realu Madryt, Arjen Robben, starał się zmienić to postanowienie. Jak widać skutecznie: pomimo kolejnego zawodu, zawodnik wciąż deklaruje chęć przyjścia do Bayernu, a Spurs mają być krokiem milowym do tego celu.
Komentarze